To m. in. dlatego powstała kategoria „superżywności”, czyli produktów uzupełniających dietę o wszystkie potrzebne składniki odżywcze. Od kilku sezonów w czołówce listy znajduje się młody zielony jęczmień. Sprawdzamy, czy warto po niego sięgnąć.
Cały sekret zielonego jęczmienia tkwi w doborze odpowiedniego momentu na jego zbiór i właściwą obróbkę. Idealna roślina musi być ścinana w pierwszej fazie wzrostu, po około 7-10 dniach, kiedy nie zawiera glutenu. To wtedy magazynuje najwięcej składników odżywczych, które w dodatku są wysoko wchłanialne. Dorosła roślina traci je m. in. w procesie dalszego wzrostu. Młode pędy powinny być najpierw opłukane, a później wysuszone w niskiej temperaturze przez kilka minut, dzięki temu nie stracą wyjątkowych właściwości. W kolejnym etapach młody jęczmień przetwarzany jest na proszek, który można dodawać bezpośrednio do jedzenia, np. sałatek, zielonego koktajlu, albo zażywać w formie suplementu.
Lekarze nazywają młody zielony jęczmień panaceum na dolegliwości XXI wieku. Roślina znakomicie uzupełnia niedobory witamin. Posiada silne działanie alkalizujące, tzn. wyrównujące gospodarkę kwasowo-zasadową organizmu. Zakwaszenie ma wpływ na powstawanie tzw. współczesnych chorób cywilizacyjnych. Młody jęczmień zawiera chlorofil, czyli substancję wykazującą działanie oczyszczające i regenerujące. Dlatego zalecany jest przy anemii, spadku koncentracji i przy przewlekłym stresie.
Spożywanie zielonego jęczmienia poprawia nastrój. Czujemy, że mamy więcej wigoru i chęci do działania. To zasługa obecnych w składzie przeciwutleniaczy i aminokwasów. Ale trzeba pamiętać o regularności. Pierwsze efekty są zauważalne już po kilku dniach. Jednak, żeby w pełni skorzystać z dobrodziejstw rośliny, warto stosować około dwumiesięczną suplementację. – mówi Agnieszka Owczarek psychodietetyk, ekspert marki Noble Health. – Wtedy organizm będzie mógł przyswoić optymalną ilość korzystnych substancji. Z taką myślą powstał Provital Activ+, suplement na bazie młodego zielonego jęczmienia, który zawiera również ekstrakty z róży stulistnej oraz żeń-szenia. Po 6-8 tygodniach poczujemy się nie tylko lepiej, ale i lżej. To zasługa wysokiej zawartości błonnika pokarmowego, który zapewnia uczucie sytości i wspomaga trawienie.
Do suplementów na bazie trawy jęczmiennej zachęcają zestawienia, w których roślina zdecydowanie przewyższa tradycyjne produkty uważane powszechnie za zdrowe.
Materiał promocyjny przygotowany przez firmę Noble Health