Coraz większa grupa produktów kosmetycznych nosi miano wegańskich. Sprawdzamy, co to znaczy, jakich składników w nich poszukiwać oraz czym się charakteryzują. A także – jakie są ich największe zalety.
"Vegan", "Vegan friendly" oraz "wegańskie" - te oznaczenia coraz częściej możemy zobaczyć na opakowaniu kosmetyków. To kategoria, która rośnie w siłę. Ma to oczywiście związek z coraz większą liczbą osób, które interesują się zdrową żywnością, przechodzą na dietę roślinną i poszukują nowych, bardziej ekologicznych rozwiązań. Natomiast kosmetyk wegański nie musi być prosto z natury, ani w stu procentach pozbawiony chemii. Dlatego sprawdzamy, co w gruncie rzeczy wybieramy sięgając po takie kosmetyki.
RADA EKSPERTA
W dużym skrócie - kosmetyk wegański to produkt, który został wyprodukowany bez użycia surowców odzwierzęcych i nie miał z nimi żadnej styczności.
Kosmetyki wegańskie bazują przede wszystkim na naturalnych ekstraktach roślinnych i ziołowych, wyciągach roślinnych i składnikach mineralnych. Produkty wegańskie nie są również testowane na zwierzętach i najczęściej posiadają certyfikat ekologiczny, który oznacza, ze wszystkie składniki preparatu pozyskiwane są z ekologicznych upraw, bez użycia GMO.
- radzi kosmetolog, Sylwia Anwajler.
Weganizm to dieta roślinna, ale także styl życia. Weganie nie jedzą mięsa, ani żadnych produktów odzwierzęcych, jak miód, mleko i przetwory mleczne. Nie noszą także ubrań z wełny, butów skórzanych czy torebek. Jeśli weganizm przełożyć na „język” kosmetyczny, będzie on oznaczać stosowanie jedynie kosmetyków, które są pozbawione produktów pochodzenia zwierzęcego.
W składzie produktów kosmetycznych z napisem „vegan” nie mogą znaleźć się m.in. następujące składniki:
Co powinny zawierać kosmetyki wegańskie? Tak naprawdę nie ma żadnych określonych lub ograniczonych prawem restrykcji. Produkt wegański do makijażu czy pielęgnacji to kosmetyk bez wyżej wymienionych substancji kosmetycznych. Ale to nie narzuca reguł, co ma się znaleźć w jego składzie INCI. Pielęgnacja wegańska może zawierać składniki pozyskane w laboratorium, ale także zbierane na łące. Makijaż wegański, to najczęściej makijaż kosmetykami mineralnymi.
Czy stosowanie wyłącznie kosmetyków wegańskich ogranicza? Niekoniecznie. Obecnie wiele marek kosmetycznych oznacza swoje produkty napisem "vegan", a ich wybór jest naprawdę szeroki. Przykład? Mydło w płynie Yope Werbena o pięknym, cytrusowym zapachu werbeny, który pobudza bardziej niż poranne espresso i kojarzy się ze świeżym porankiem. Zawiera glicerynę roślinną, witaminę B5 i alantoinę, które wygładzają skórę.
Amatorkom i amatorom cytrusowych zapachów warto polecić żel pod prysznic Original Source Lemon & Tea Tree. Podobno do jednej butelki tego produktu użyto olejku ze skórek 10 prawdziwych cytryn! Eksplozja świeżego zapachu daje energetycznego kopa. Natomiast włosy potrzebują nieco innych składników. Suche i łamliwe docenią 100% olej z oliwek tłoczony na zimno w szamponie Nature Box Oliwka. Wzmacnia, zmniejsza łamliwość włosów i wygładza je po same końce. Jeśli włosy potrzebują większej porcji odżywienia, bo są suche i niesforne, przyda im się maska Garnier Fructis Macadamia Hair Food. Wegańska, a przy tym w 98% złożona ze składników pochodzenia naturalnego. Zawiera olejek z orzechów macadamia, który jest najlepszy w odżywianiu i pielęgnacji bardzo suchych włosów. Po kąpieli należy do 3 minut po wyjściu z wody nałożyć na ciało balsam. AA Help czyli odżywiający balsam do ciała do suchej skóry (a także bardzo suchej i wrażliwej) z awokado może być bardzo pomocny po sezonie grzewczym. Zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, jak omega-9 i tokoferol. Wygładza i uelastycznia skórę ciała.
Jakie kosmetyki wegańskie do pielęgnacji twarzy zasługują na uwagę w szczególności? Na dzień dobry polecamy nałożyć na twarz maseczkę z peelingiem Vegan Muesli 2 w 1 Bielenda. To produkt, który zawiera pszenicę, owies, siemię lniane. Genialnie nawilża, wygładza i odżywia skórę. Po zmyciu oczyszczonej peelingiem i maseczką skóry, należy rozpocząć poranną pielęgnację sięgając po D’Alchemy Age-Delay Eye Concentrate, czyli koncentrat do pielęgnacji okolicy oczu. Niweluje oznaki starzenia i zmęczenia. Wygładza skórę, napina i poprawia kontur oka. Na twarz, na dzień dobry można zaserwować skórze Miya My Wonderbalm I’m Coco Nuts. Krem intensywnie nawilżający z olejkiem kokosowym, sezamowym, witaminą E i prowitaminą B5 poleca się skórom normalnym, tłustym i mieszanym. Bardzo szybko się wchłania więc można go nosić pod makijaż.
Wśród kosmetyków kolorowych również znajdziemy wiele kosmetyków wegańskich. Jeśli skóra jest podatna na zaczerwienienia pomocna będzie baza pod makijaż Lirene Magnolia. Zawiera kompleks zielonych pigmentów green-focus (niwelujący zaczerwienienia na skórze) i nawilżający ekstrakt z magnolii. Pięknie wygładza i ujednolica koloryt. To kosmetyk, który może zastąpić podkład, albo być dobrą bazą, która przedłuży jego trwałość. Na koniec wystarczy wytuszować rzęsy Catrice Allround Mascara Ultra Black. Zwiększa ich objętość, wydłuża i podkręca, a przy tym się nie rozmazuje. Szukasz wegańskich cieni do powiek? Koniecznie sprawdź ofertę marki I Heart Makeup. Wszystkie te produkty są wegańskie i godne polecenia.
Czy produkt wegański jest ekologiczny? Najczęściej tak, bo cała filozofia wegańska dąży do ograniczenia spożywania mięsa, którego produkcja nie jest ekologiczna. Dieta roślinna i wybieranie preparatów pochodzenia roślinnego są zgodne z ekologią. Czy kosmetyki wegańskie są naturalne? Mogą być, ale nie muszą. Bardzo często w ich składach – w przeciwieństwie do kosmetyków niewegańskich, których formuły zawierają wosk pszczeli, lanolinę czy miód – znajdują się substancje syntetyczne. Czy produkty wegańskie są bez konserwantów? Jedno nie oznacza drugiego. A substancje konserwujące są często jedynym rozwiązaniem przy korzystaniu z ekstraktów czy wyciągów roślinnych, które mogą być pożywką dla bakterii i mikroustrojów.
Istnieją jednak kosmetyki, które są jednocześnie naturalne i wegańskie. Czyli są w większości (ponad 90%) złożone z komponentów naturalnych, jak oleje, woski, ekstrakty, maceraty, fermenty roślinne, a przy tym nie zawierają żadnych substancji odzwierzęcych. To oznacza, że do stworzenia takich kosmetyków użyto, na przykład: masła shea, oleju jojoba, gliceryny roślinnej, wody różanej, wody z kwiatu pomarańczy, olejku z drzewa herbacianego, wyciągu z żeń-szenia, fermentu z ryżu. Ich bazą są więc naturalne oleje lub woski (np. wosk sojowy), a składnikami aktywnymi naturalne substancje, które nie pochodzą od zwierząt. Natomiast jeśli krem czy serum mają naturalny skład, ale np. śluz ze ślimaka lub jad żmii (popularne składniki o niezwykłych walorach kosmetycznych wygładzających skórę), to są naturalne. Ale nie można o nich powiedzieć, że to produkty wegańskie.
