Trądzik nie jest tylko problemem młodzieży – coraz częściej dotyka także dorosłych, szczególnie kobiety po 30. roku życia. Jakie są jego przyczyny? Czy odpowiednie leczenie może przywrócić zdrowy wygląd skóry? Ekspert Super-Pharm, kosmetolog Justyna Kobyłka, wyjaśnia, jak skutecznie radzić sobie z trądzikiem hormonalnym.
Trądzik jest jedną z najpowszechniej występujących dermatoz skórnych, która dotyka ludzi w różnym wieku, szczególnie między 15. a 30. rokiem życia. Coraz częściej obserwuje się jego występowanie także u kobiet dorosłych po 40. roku życia. Uporczywy trądzik występujący u kobiet w trzeciej dekadzie życia pojawia się nierzadko w wyniku zaburzeń hormonalnych.[1]
Trądzik u dorosłych, zwłaszcza po 30. roku życia, często ma swoje źródło w zaburzeniach hormonalnych. Musisz jednak pamiętać, że główna przyczyna trądziku tkwi przede wszystkim w samej skórze.
Na powstanie zmian trądzikowych ma wpływ wiele czynników, m.in. podłoże łojotokowe, nadmierne rogowacenie mieszków włosowych oraz obecność drobnoustrojów, szczególnie Cutibacterium acnes. Zaczopowanie ujść gruczołów łojowych i rozwój stanu zapalnego objawiają się na twarzy w postaci różnorodnych zmian.[1]
Nie możesz jednak zapomnieć, że hormonalne wahania mogą znacząco nasilić objawy trądziku.
Niestety, ale to nie koniec. Stres, nieodpowiednia dieta i brak jakościowego snu mogą zaostrzyć problem.
Jest tego sporo prawda? Musisz jednak zrozumieć, że kluczem do skutecznego leczenia trądziku hormonalnego jest zrozumienie wszystkich wyżej wymienionych czynników.
Szczególnie złożone jest tworzenie się zmian trądzikowych u kobiet, które wcześniej nigdy nie borykały się z tym problemem skórnym. Dlaczego tak się dzieje?
Kluczową rolę odgrywają w niej hormony androgenowe, takie jak testosteron i jego pochodna DHT, androstendion, DHEAS oraz poziom białka wiążącego DHT, czyli SHBG. Rozbijmy to na czynniki pierwsze:
Hiperandrogenizm, czyli nadmierne stężenie androgenów, wpływa na stymulowanie gruczołów łojowych do zwiększonej produkcji sebum, co przekłada się na dalsze konsekwencje i pojawianie się większej liczby zmian trądzikowych.
WAŻNE
Choć gruczoły łojowe odgrywają ogromną rolę w powstawaniu trądziku, to w normalnych warunkach bez szkodliwego wpływu czynników wewnętrznych i zewnętrznych, są odpowiedzialne za utrzymanie prawidłowej homeostazy skóry. Biorą również udział w tworzeniu płaszcza hydrolipidowego.
Androgeny pobudzają produkcję łoju poprzez oddziaływanie na receptory umieszczone w gruczołach łojowych. Podobne działanie wykazują również progesteron i prolaktyna [2]
Większość hormonów androgenowych u kobiet jest produkowana przez jajniki i nadnercza, ale są one również wytwarzane miejscowo w sebocytach gruczołów łojowych z DHEA.
W rezultacie skóra ma własną zdolność metabolizowania androgenów, co sugeruje, że może kontrolować lokalne efekty działania krążących androgenów w tkance docelowej.
Dlaczego o tym piszę?
Jest to kluczowa informacja przy doborze właściwych składników aktywnych w pielęgnacji skóry trądzikowej, gdzie główną rolę odgrywa zaburzona równowaga hormonalna.[3]
Zrozumienie wpływu hormonów na gruczoły łojowe jest niezbędne, by skutecznie poradzić sobie z trądzikiem hormonalnym. Właściwa diagnoza i leczenie przy uwzględnieniu tych czynników, mogą znacznie poprawić stan skóry u osób dorosłych.
Trądzik hormonalny może być jednym z objawów zespołu policystycznych jajników (PCOS, ang. Polycystic Ovary Syndrome). W zespole PCOS występują zaburzenia metaboliczne i hormonalne, takie jak nadmiar androgenów, insulinooporność oraz zaburzenia gospodarki węglowodanowej oraz lipidowej.
Do rozpoznania PCOS potrzebne jest spełnienie dwóch z trzech kryteriów:
1. Obecność objawów związanych ze zwiększeniem stężenia androgenów we krwi
2. Brak lub rzadka owulacja
3. Policystyczny obraz jajników w ultrasonografii[4]
Hiperinsulinemia, insulinooporność oraz problemy związane z zachwianiem równowagi insulinowo-węglowodanowej mogą prowadzić do zwiększonej produkcji łoju, co z kolei poskutkuje zwiększonym przetłuszczaniem się skóry.
Jak już wiesz — to sprzyja powstawaniu zmian trądzikowych.
Insulina i insulinopodobny czynnik wzrostu (IGF-1) odgrywają istotną rolę w regulacji produkcji sebum i mogą wpływać na nasilenie trądziku.
CIEKAWOSTKA
U kobiet z trądzikiem występuje znacznie wyższy poziom IGF-1 w porównaniu z kobietami bez zmian trądzikowych. Jego działanie zwiększające trądzik odbywa się poprzez wpływ na androgeny, wzrost gruczołów łojowych oraz lipogenezę, przyczyniając się tym samym do zaczopowania ujść gruczołów i powstawania stanów zapalnych.[3]
Hiperprolaktynemia, czyli nadmierne wydzielanie prolaktyny, może wpływać na układ hormonalny, zwiększając wydzielanie androgenów przez nadnercza.[3] Androgeny pobudzają gruczoły łojowe do produkcji większej ilości sebum, co zwiększa ryzyko pojawienia się lub zaostrzenia już występujących zmian trądzikowych nie tylko na twarzy, ale również na ciele.
Nadmiar trójjodotyroniny (T3), jednego z hormonów tarczycy, prowadzi do nadmiernej produkcji sebum, co sprawia, że skóra staje się bardziej tłusta. Z kolei niedobór T3 spowalnia funkcjonowanie komórek produkujących sebum, czyli sebocytów. To powoduje zmianę składu płaszcza hydrolipidowego skóry i obniża jej poziom nawilżenia.[5]
WSKAZÓWKA
Te informacje pokazują, jak kluczowe jest podejście do tego złożonego problemu w sposób holistyczny. Co ważne – specjalistyczne leczenie dermatologiczne, ginekologiczne i endokrynologiczne jest często potrzebne, aby kontrolować objawy trądziku hormonalnego.
Zastanawiasz się, czy masz trądzik hormonalny? Musisz wiedzieć, że najczęściej pojawia się w tzw. strefie U, czyli na brodzie, żuchwie i szyi, a także na ramionach, klatce piersiowej i rzadziej na plecach.
W zależności od zaawansowania mogą występować zaskórniki otwarte, zamknięte, grudki i krosty. W zaawansowanej postaci Acne Tarda pojawiają się pojedyncze guzki, guzy i nacieki zapalne. Często towarzyszy mu łojotok i bliznowacenie w postaci drobnych, zanikowych blizn oraz przebarwień pozapalnych.[6]
Nie jest to jednak regułą, dlatego zwróć uwagę, czy oprócz zmian trądzikowych, występują inne objawy wskazujące na zaburzenia hormonalne, jak np. hirsutyzm, czyli nadmierny wzrost włosów na twarzy, klatce piersiowej, plecach i innych nietypowych dla kobiet miejscach, a także zaburzenia cyklu miesiączkowego, w tym brak miesiączki lub nieregularne krwawienia.
Mając na uwadze jednak fakt, że każda zmiana zapalna może prowadzić do powstawania blizn, szybkie i odpowiednio dobrane leczenie wewnętrzne i zewnętrzne, w tym pielęgnacja są kluczowe, aby jak najbardziej zminimalizować ryzyko bliznowacenia.
Zawsze musisz mieć na uwadze, że leczenie trądziku hormonalnego wymaga holistycznego podejścia, które jest dostosowane do twoich indywidualnych objawów. Kluczowe jest interdyscyplinarne wsparcie endokrynologiczne i ginekologiczne, aby precyzyjnie zidentyfikować i leczyć hormonalne przyczyny problemu. W zależności od stopnia zaawansowania trądziku terapia dermatologiczna może obejmować doustną antybiotykoterapię lub leczenie retinoidami, takimi jak izotretinoina.
Pamiętaj, że w przypadku początkowych zmian zaskórnikowych skuteczna może okazać się terapia miejscowa, oparta na retinoidach i substancjach przeciwbakteryjnych. Co to dla Ciebie oznacza w praktyce?
Niezwykle istotnym elementem jest odpowiednia pielęgnacja skóry, która powinna stanowić podstawę codziennej rutyny. Styl życia odgrywa również znaczącą rolę w regulacji hormonalnej i zdrowiu skóry: właściwe odżywianie, odpowiednia ilość snu oraz regularna aktywność fizyczna są nieodzowne. Celowana i świadoma suplementacja wspomagająca równowagę hormonalną oraz zdrowie skóry może znacząco przyczynić się do poprawy jej stanu.
Jak widzisz — tylko poprzez zrozumienie indywidualnych potrzeb własnego organizmu możesz podjąć skuteczne działania leczenia trądziku hormonalnego. Dzięki kompleksowemu i zrównoważonemu podejściu możliwe jest wprowadzenie trądziku w stan remisji i utrzymanie zdrowia skóry na dłuższą metę.
Trądzik to nie jedyny objaw zaburzeń hormonalnych. Ocena hormonalna jest wskazana, gdy trądzik zaczyna się w wieku dorosłym, zwłaszcza po 30. roku życia. Powinna być również rozważona, jeśli występują objawy hiperandrogenizmu, zespół policystycznych jajników (PCOS) lub objawy hiperinsulinemii.
Charakterystyczne są też zmiany trądzikowe zlokalizowane głównie w dolnej części twarzy, wzdłuż linii brody i żuchwy. Jeśli trądzik jest oporny na konwencjonalne leczenie, to także może sugerować potrzebę oceny gospodarki hormonalnej.[3]
Różne endogenne hormony odgrywają ważną rolę w patogenezie trądziku pospolitego. Dlatego w praktyce klinicznej ważne jest ocenianie poziomów tych hormonów w surowicy i odpowiednie leczenie pacjentów, aby uniknąć poważnych zaburzeń endokrynologicznych we wczesnym wieku.[7]
Jednak ze względu na wysokie koszty badań hormonalnych, warto przede wszystkim udać się do doświadczonego specjalisty – ginekologa lub endokrynologa, aby ocenić stan gospodarki hormonalnej. Nie ma jednego pakietu badań hormonalnych dla wszystkich.
Ocena jednego hormonu, na przykład testosteronu, niestety niewiele nam powie. Dlaczego?
Ponieważ, by realnie ocenić stan gospodarki hormonalnej oraz możliwe występujące zaburzenia, szczególnie w przypadku hiperandrogenizmu oraz braku postępu terapii, warto rozważyć takie badania jak:
Pamiętaj, że również dzień cyklu miesiączkowego ma wpływ na badania hormonalne.
UWAGA!
Niestety, ale koszty badań hormonalnych są wysokie. W zależności od ilości wykonanych badań diagnostycznych i konkretnego laboratorium cena może wynosić nawet kilkaset złotych. Mając to na uwadze, nie wykonuj nigdy badań na własną rękę. Niech zostaną one wykonane dopiero po konsultacji z doświadczonym specjalistą – lekarzem, który odpowiednio dobierze pakiet badań dla Ciebie.
Warto również zwrócić uwagę, czy aktualnie nie stosujesz antykoncepcji hormonalnej, gdyż może to istotnie wpłynąć na wyniki badań diagnostycznych. O wszystkim należy porozmawiać podczas konsultacji z lekarzem. Diagnostyka laboratoryjna może być bardzo pomocna, ale tylko wtedy, gdy jest ona dobrana indywidualnie.
Nie ma jednej diety, która byłaby odpowiednia dla wszystkich osób borykających się z trądzikiem, również w wieku dorosłym. Jednak dieta typowo zachodnia, obfitująca w produkty przetworzone, rafinowane węglowodany, nasycone tłuszcze oraz z wysokim indeksem glikemicznym, może znacząco nasilać trądzik.
Dieta bogata w składniki o wysokim indeksie glikemicznym (słodycze, chipsy, słodkie napoje, białe pieczywo) prowadzi do wzrostu stężenia insuliny we krwi i wydzielania hormonu wzrostu, co z kolei stymuluje nadprodukcję insulinopodobnego czynnika wzrostu IGF-1. Wysoki poziom insuliny stymuluje produkcję IGF-1, który wpływa na gruczoły łojowe, zwiększając produkcję sebum. Nadmiar sebum może prowadzić do zatykania porów i powstawania trądziku.[8] Jak więc powinien wyglądać twój codzienny sposób żywienia?
Bogato odżywcza dieta z właściwą podażą białka, odpowiednią kompozycją tłuszczów oraz dodatkiem złożonych węglowodanów to odpowiedni styl żywienia.
Ważne jest spożywanie dużej ilości warzyw i owoców, które dostarczają niezbędnych witamin, minerałów oraz antyoksydantów. Unikanie przetworzonych produktów i cukrów prostych może pomóc w utrzymaniu zdrowej skóry. Regularne spożywanie tłuszczów omega-3, znajdujących się w rybach, orzechach i nasionach, może również wspierać zdrowie skóry.
Pamiętaj, że każdy organizm jest inny, więc ważne jest, aby obserwować swoje ciało i dostosowywać dietę do jego indywidualnych potrzeb.
Nie warto od razu rezygnować całkowicie z nabiału, ale można to zrobić przynajmniej na początku, aby zobaczyć, czy nie jest to czynnik zaostrzający powstawanie zmian trądzikowych.
Nabiał podnosi poziom IGF-1, co przekłada się na zwiększoną produkcję sebum. Jeśli nie borykasz się z alergią czy nietolerancją, nie musisz rezygnować z niego w 100%. Zawsze podkreślam, że najważniejsza jest obserwacja.
Czy odstawienie nabiału zawsze równa się braku nowych zmian trądzikowych? Nie jest to takie proste, jak mogłoby się wydawać.
Na początku przeanalizuj, jaki konkretnie rodzaj nabiału zjadasz i czy twoja dieta opiera się na jego sporej ilości, tj. 2 jogurty naturalne dziennie, kefir, kanapki z serem białym, 2 kawy z mlekiem, shake z odżywką białkową. Jeśli tak – spróbuj ograniczyć ich ilość, nawet o połowę. Również kluczowe znaczenie ma jakość produktów i zawartość cukru.
Eliminację rozpocznij od słodzonych produktów – jogurtów, serków, mleka, a pozostaw te fermentowane, jak np. kefir.
Obserwuj swoją skórę. Możesz również prowadzić dzienniczek i zapisywać, co konkretnie zjadłaś z nabiału, co odstawiłaś i jak wpływa to na twoją skórę. Metoda ta jest czasochłonna, ale może dać najbardziej wiarygodne wyniki. Jeśli natomiast jadłaś nabiał od czasu do czasu i chcesz go wyeliminować z diety, bo polubiłaś roślinne zamienniki, to również bądź ostrożna. Często te roślinne mleka, jogurty, sery są napchane sztucznymi dodatkami i cukrem. Dlatego zawsze zwracaj uwagę na skład.
Jak sama widzisz, odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Jest to kwestia indywidualna i kluczem będzie obserwacja skóry. Nabiał wcale nie musi być u ciebie czynnikiem zaostrzającym trądzik, jednak warto zwrócić na niego uwagę.
Suplementacja może odgrywać kluczową rolę w terapii trądziku hormonalnego, szczególnie u osób z chorobami zapalnymi skóry. Jakie suplementy mogą być dla ciebie pomocne?
Omega-3, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, mają ogromne znaczenie dla zdrowia skóry. Działają przeciwzapalnie, co jest istotne w przypadku trądziku. Omega-3 można znaleźć w rybach, oleju lnianym, orzechach włoskich i suplementach diety.
Witamina D3 również odgrywa istotną rolę w zdrowiu skóry. Jej niedobór może wpływać na nasilenie stanów zapalnych i pogorszenie kondycji skóry.
W przypadku hiperandrogenizmu pomocne mogą być preparaty z berberyną, N-acetylocysteina i cynk.
Przy okazji suplementów muszę wspomnieć, że jednym z najlepszych suplementów omega-3 dostępnych na rynku jest BioCardine® Omega-3. Jest to unikalne źródło naturalnych tłuszczów, w szczególności wyższych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-3, takich jak EPA (kwas eikozapentaenowy), ETE (kwas eikozatrienowy), DPA (kwas dokozapentaenowy) oraz DHA (kwas dokozaheksaenowy). Dzięki swojej bogatej kompozycji BioCardine® Omega-3 może być wyjątkowo skuteczny we wspomaganiu zdrowia ogólnego oraz w łagodzeniu objawów trądziku hormonalnego.
UWAGA!
Rozbudowana suplementacja bez wskazań może przynieść więcej szkody niż pożytku, dlatego przed jej rozpoczęciem warto skonsultować się z lekarzem lub doświadczonym dietetykiem klinicznym, który pomoże dobrać odpowiednie preparaty i dawki. Dzięki temu suplementacja będzie bezpieczna i skuteczna, wspierając terapię trądziku hormonalnego oraz poprawiając ogólny stan zdrowia skóry.
Pielęgnacja skóry z trądzikiem hormonalnym wymaga odpowiedniego podejścia, aby skutecznie zwalczyć problemy skórne i poprawić jej kondycję. Zanim przejdę do omawiania konkretnych składników aktywnych, podkreślę najpierw, jak istotne są podstawy pielęgnacji.
Każdy ze składników aktywnych ma swoje szczególne zastosowanie ze względu na właściwości, jednak aby móc w pełni wykorzystać ich potencjał, należy być ostrożnym i cierpliwym. Nowe składniki wprowadzaj do pielęgnacji powoli, zaczynając od 2 do 3 aplikacji w skali tygodnia i stopniowo zwiększając częstotliwość. Dzięki temu zminimalizujesz ryzyko podrażnień i dasz skórze czas na adaptację do nowych substancji.
1. Kwas azelainowy
Kwas azelainowy działa na skórę w kilku korzystnych aspektach. Co ważne posiada kluczowe zastosowanie w przypadku zwiększonej wrażliwości receptorowej na androgeny.
Blokuje działanie enzymu 5-alfa-reduktazy, który przekształca testosteron w jego bardziej aktywną formę — dihydrotestosteron (DHT). DHT jest związany z produkcją sebum oraz może przyczyniać się do powstawania trądziku, zwłaszcza w przypadkach związanych z hiperandrogenizmem. Dzięki temu kwas azelainowy wykazuje działanie przeciwzapalne i jest skutecznie stosowany w terapii trądziku na tle hormonalnym. Jakie produkty z tym składnikiem polecam?
W składzie kremu znajdziemy nie tylko 10% stężenie kwasu azelainowego, ale również inne wyjątkowe składniki, które razem tworzą idealne rozwiązanie dla skóry trądzikowej. Ekstrakt z palmy sabałowej działa antyandrogenowo, redukuje produkcję sebum i wspomaga redukcję zmian trądzikowych. Estry z awokado mają działanie seboregulujące. Dodatkowo kompleks składników wspierających barierę naskórkową, takich jak panthenol, trehaloza i ektoina, działa kojąco i łagodząco, zapewniając skórze ulgę i komfort.
Koncentrat do twarzy to propozycja dla skóry tłustej, nieodwodnionej, ze skłonnością do zmian trądzikowych, która oczekuje działania nie tylko przeciwzapalnego, ale także silnie seboregulującego. Połączenie kwasu azelainowego z kwasem salicylowym, 2% niacynamidem i cynkiem w produkcie marki SVR spełnia te zadania. Produkt ma postać lekkiej emulsji, która natychmiastowo się wchłania bez pozostawiania nieprzyjemnego uczucia lepkości.
2. Retinoidy
Retinoidy to jedne z najskuteczniejszych składników stosowanych w terapii trądziku. Działają wielokierunkowo: regulują keratynizację w obrębie aparatu włosowo-łojowego, zmniejszają produkcję łoju i mają właściwości przeciwzapalne. W przypadku skóry trądzikowej warto postawić na retinal.
Działa szybciej niż retinol, ponieważ wymaga tylko jednej konwersji do kwasu retinowego. Retinal jest również mniej drażniący i ma właściwości przeciwbakteryjne. Dzięki temu jest bardziej skuteczny i lepiej tolerowany przez skórę trądzikową.
Jest idealne dla początkujących użytkowników retinoidów oraz osób z cerą wrażliwą. Jeśli masz już doświadczenie z retinoidami i Twoja skóra świetnie je toleruje, sięgnij po A-Game 10. Produkt zawiera składniki nawilżające oraz regenerujące skórę (alantoina, pantenol), aby minimalizować ryzyko podrażnień.
3. Kwasy AHA
Kwasy AHA (alfa-hydroksykwasy) są świetnym wyborem w walce z trądzikiem, szczególnie dla osób, które borykają się ze zmianami zaskórnikowymi. Pamiętaj, że nie zawsze zmiany na tle hormonalnym będą bardziej zaawansowane i obiorą postać zapalną, dlatego warto już od samego początku zadbać o skórę.
Po pierwsze, kwasy AHA delikatnie złuszczają martwe komórki naskórka, co pomaga odblokować pory i zapobiega powstawaniu zaskórników. Po drugie, poprawiają teksturę skóry, wyrównując koloryt i zmniejszając widoczność blizn potrądzikowych. Po trzecie, kwasy AHA zwiększają nawilżenie skóry, co jest kluczowe w utrzymaniu jej zdrowego wyglądu.
Serum marki Avene z serii Cleanance, dzięki połączeniu kwasu mlekowego i bursztynowego, niweluje zmiany trądzikowe, zapobiega ich ponownemu powstawaniu oraz zwęża pory. Kwas glutaminowy dodatkowo reguluje nadmierne wydzielanie sebum. Kosmetyk, oprócz składników złuszczających, zawiera także wodę termalną Avène, która ma działanie kojące i przywraca równowagę skórze.
ŹRÓDŁA:
1. Dominika Wcisło-Dziadecka, Podstawy kosmetologii leczniczej, Warszawa, PZWL, 2022, s. 1-3.
2. Anna Drobnik, Aleksandra Słodka, Kosmetologia z immunologią skóry, Warszawa, PZWL, 2021, s. 147-150.
3. Kaszuba, A. (2022). Trądzik pospolity. Etiopatogeneza. Postacie kliniczne. Leczenie. Wrocław: Edra Urban & Partner, 53-60.
4. Kłósek, P., Grosicki, S., & Całyniuk, B. (2017). Dietoterapia w zespole policystycznych jajników – zalecenia praktyczne. Forum Zaburzeń Metabolicznych, 8(4), 148–154.
5. Zejfer, A. (2020). Hormony a zdrowie skóry. Rola kosmetologa w terapii dermatoz związanych z zaburzeniami układu dokrewnego. Aesth Cosmetol Med, 9(6), 509-512.
6. Załęska, I., Wilkus, K., & Kuros, F. (2017). Nowoczesne terapie w leczeniu trądziku późnego wykorzystywane w kosmetologii. Modern therapies in the reduction of late acne applied in cosmetology. KE, 6(5).
7. Arora, M. K., Yadav, A., & Saini, V. (2011). Role of hormones in acne vulgaris. Clin Biochem, 44(13), 1035-1040.
8. Faruga-Lewicka, W., & Kardas, M. (2022). The influence of insulin-like growth factor IGF-1 on the course of acne vulgaris. Aesth Cosmetol Med, 11(3), 105-108.