Rozświetlasz to kosmetyk, który zapewnia piękny i zdrowy blask na skórze. Jak go nakładać, aby uzyskać efekt eleganckiego połysku, a nie przesadnego świecenia się skóry? Poznaj rady makijażystki i dowiedz się, jakie rozświetlacze warto kupić.
Po rozświetlacz do twarzy warto sięgnąć, jeśli marzy nam się efekt naturalnego, świetlistego i świeżego makijażu. Ten kosmetyk jest jak wisienka na torcie - z pozoru niewiele zmienia, a w rzeczywistości uwypukla wybrane punkty na twarzy i widocznie odmładza.
Rozświetlacze do twarzy występują w różnej formie. Najlepiej sięgać po te, które gwarantują całkowicie gładki połysk, czyli tak zwany efekt tafli. Jedne rozświetlacze dają mocny błysk już przy jednym pociągnięciu pędzlem, inne właściwościami zbliżone są do rozświetlających pudrów do twarzy. Pierwsze będą odpowiednie dla młodych osób, a te drugie – do cery dojrzałej. Warto zaznaczyć, że błysk podkreśla zmarszczki i niedoskonałości cery, dlatego jeśli masz cerę problematyczną, wybieraj subtelne rozświetlacze zamiast tych z drobinkami.
Marki oferują rozświetlacze o różnej konsystencji. Do najpopularniejszych należą:
Nie bez znaczenia jest także kolor rozświetlacza - na początek przygody z tym produktem najlepiej wybrać ten o neutralnym odcieniu, który łączy w sobie drobinki złota oraz srebra. Jeśli mamy jasną, wpadającą w różowe tony cerę, dobrze będzie nam w rozświetlaczach o chłodnej tonacji. Jeśli z kolei mamy śniadą i żółtą cerę, jej blask pięknie podkreślą złote rozświetlacze.
Z rozświetlaczem łatwo przesadzić. Z aplikacją tego kosmetyku powinny szczególnie uważać osoby o cerze tłustej i takiej, która ma nierówną strukturę. Nadmiar rozświetlacza może powodować efekt nieświeżego makijażu, a odbijające światło drobinki uwypuklać wgłębienia i pory skóry. Dlatego w tym przypadku bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie skóry - nałożenie bazy, kryjącego podkładu oraz dokładne zmatowienie cery, a dopiero kolejny krok to zaaplikowanie odrobiny rozświetlacza. Gdzie dokładnie nakładać rozświetlacz? Zapytaliśmy o to naszą ekspertkę.
RADA EKSPERTA
Pudrowy rozświetlacz zazwyczaj nakładam puchatym pędzlem jako ostatni krok makijażu. W ten sposób produkt idealnie łączy się z kosmetykami nałożonymi wcześniej na twarz, dając wrażenie nawilżonej cery, od której bije naturalny, zdrowy blask.
Rozświetlacz najlepiej nakładać na szczytach kości jarzmowych, lekko nachodząc nim na skronie i pod brew. Dodatkowo, żeby scalić makijaż, lubię oprószyć nim grzbiet nosa i łuk kupidyna, tak, żeby cała nasza cera pięknie odbijała światło
- radzi makijażystka, Liwia Długołęcka.
Na jakie rozświetlacze w pudrze warto zwrócić uwagę? Poniżej znajdziesz 5 produktów, które widocznie odmładzają cerę, a przy tym trudno z nimi przesadzić. Są idealne zarówno do codziennego makijażu, jak i tego wieczorowego. Bez kłopotu z ich aplikacją poradzą sobie nawet najmniej doświadczone osoby, z drugiej jednak strony zadowolą swoją jakością i pięknymi odcieniami nawet najbardziej wymagające kobiety.
Oprócz rozświetlaczy w formie prasowej, możemy sięgać także po te o kremowej lub płynnej konsystencji. Jak nakładać rozświetlacz na mokro? Stosowanie płynych lub kremowych rozświetlaczy wymaga nieco więcej wprawy. Najlepiej aplikować takie produkty zwilżoną gąbeczką do makijażu lub opuszkami palców. Ważne jest, aby aplikować je na podkład, przed pudrowaniem. Unikamy nakładania zbyt dużej ilości płynnego produktu, aby kosmetyk nie spływał z twarzy w ciągu dnia.
Kremowe produkty bywają mniej trwałe i zdarza się, że szybko się ścierają. Mają jednak swoje zalety - nie przesuszają, dlatego świetnie nadadzą się do skóry suchej, której brakuje blasku. Poza tym wyglądają na twarzy bardzo naturalnie i przepięknie wyglądają na zdjęciach lub w kamerze. Warto podkreślić, że latem rozświetlacze w kremie lub w płynie możemy stosować na ramiona lub dekolt, aby podkreślić opaleniznę.
Na jakie rozświetlacze w płynie warto zwrócić uwagę? L’Oréal Glow Mon Amour to rozświetlacz w płynie, który nadaje skórze zdrowy blask. Kupimy go w opakowaniu z pipetką. Polecamy kropelkę produktu wymieszać z podkładem, aby zyskał rozświetlające wykończenie. Podobny efekt na skórze zapewnia Max Factor Miracle Glow Pro Illuminator.
Produktem polecanym przez makijażystki jest rozświetlacz w kremie Miya My Start Lighter, który zapewnia modny efekt mokrej skóry. Jeśli szukasz produktu wygodnego w aplikacji, zwróć uwagę na rozświetlacze w sticku np. Maybelline Master Strobing Stick.