Podkład cushion TIRTIR zachwycił dziewczyny na TikToku. Co wyróżnia ten viralowy produkt?

Podkłady cushion zdobywają coraz większą popularność, a jednym z najnowszych hitów w tej kategorii jest Mask Fit Red Cushion od koreańskiej marki TIRTIR. Ten produkt szturmem podbił zagranicznego TikToka, a teraz zyskuje ogromną popularność także w Polsce. Co wyróżnia go na tle innych?

Podkład cushion to popularny w Azji typ kosmetyku, który łączy w sobie kompaktowość pudru z zaletami płynnego podkładu. Pomysł jest prosty, ale jednocześnie genialny. W wygodnej puderniczce znajduje się miękka poduszeczka, którą nasączono płynnym podkładem. Aplikujemy go za pomocą dołączonej gąbeczki. Dzięki temu wykonanie makijażu jest ultra szybkie, proste i nie wymaga dodatkowych akcesoriów. To oczywiście nie wszystkie jego atuty.

Miłośniczki tego rozwiązania podkreślają, że formuły podkładów cushion są wyjątkowo lekkie, a dołączone aplikatory niesamowicie aksamitne. To sprawia, że nakładanie go to czysta przyjemność, która zawsze kończy się sukcesem. Kosmetyk dealnie wtapia się w skórę i daje piękne satynowe wykończenie. Cera zyskuje delikatny, zdrowy blask, ale nie jest błyszcząca.

Podkład w poduszce słynie także z doskonałego krycia, które możemy budować. Jest w stanie zakryć zarówno ciemne plamy posłoneczne, jak i czerwone ślady po wypryskach. W przeciwieństwie do typowych mocno kryjących produktów – nie daje uczucia „obciążenia ” skóry i wygląda naturalniej. Z tego powodu jest często wybierany, przez osoby zmagające się z trądzikiem. Jego krycie jest tak niezawodne, że nie trzeba już nawet używać korektora.

Ostatnią cechą charakterystyczną podkładu w poduszce jest jego wielofunkcyjność. Produkty tego typu są zwykle o składniki odżywcze, substancje aktywne oraz wysokie filtry SPF. Pełnią zatem nie tylko funkcję upiększającą, ale także pielęgnacyjną i ochronną. 

TIRTIR Mask Fit Red Mini Cushion to produkt, który szybko stał się ulubieńcem wielu użytkowniczek TikToka. Oferuje trudne do pobicie krycie i jest niesamowicie o trwały. Marka TIRTIR obiecuje, że podkład utrzyma się na skórze aż do 72 godzin. To zatem doskonały wybór na długie dni poza domem, wyjazdy czy nawet wesela. Użytkowniczki porównują jego wytrzymałość do kultowego podkładu Estée Lauder Double Wear.

Kolejnym wyróżnikiem tego produktu, jest jego unikalny skład, który przypadnie do gustu szczególnie cerom tłustym i mieszanym. W INCI znajdziemy lekki puder, który absorbuje nadmiar sebum. Z kolei niacynamid ogranicza wydzielanie sebum i rozjaśnia przebarwienia. Dodatek ekstraktu z czerwonego propolisu zapewnia działanie antyoksydacyjne, przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, regenerujące i nawilżające.

Podkład oferuje także wysoką ochronę przeciwsłoneczną SPF40 PA++. Poręczne opakowanie sprawia, że możesz go wrzucić do torebki i używać do poprawek w ciągu dnia (czy nocy).

WERDYKT: To zdecydowanie hit!

Podkład cushion TIRTIR pokochało mnóstwo dziewczyn na TikToku. Dostaje pochwały przede wszystkim za krycie i piękne wykończenie. Z morza recenzji wybrałam filmik Kamili Piszczyńskiej, która działa w social mediach jako nianioo – i tak jak ja jest posiadaczką tłustej skóry ze skłonnością do niedoskonałości. Warto podkreślić, że Kamila mieszka w Korei, więc ma już spore doświadczenie w testowaniu tamtejszych kosmetyków. Jak w jej ocenie wypadł TIRTIR?

• Pierwsze, na co zwróciła uwagę to bardzo mocne krycie. TIRTIR bez najmniejszegi problemu radzi sobie z zakrywaniem wyprysków, zaczerwienień i przebarwień. Jest to idealny wybór dla osób, które oczekują od podkładu efektu nieskazitelnej cery. Co więcej, mimo mocnego krycia, podkład nie daje uczucia obciążonej skóry.
• Kolejnymi zaletami, które dostrzegła są trwałość i właściwości matujące. TIRTIR wytrzymuje wysokie temperatury i wilgotność, co czyni go świetnym rozwiązaniem na lato lub intensywne dni, kiedy chcemy, aby nasz makijaż pozostał nienaruszony. U Kamili podkład po kilku godzinach w koreańskim upale nadal wyglądał dobrze, nie starł się, a cera świeciła się mniej niż zwykle w takich warunkach.
• Nianio podkreśliła jedynie, że nie przepada za tak wysokim stopniem krycia. Chociaż podkład nie obciąża skóry, to wciąż dosyć ciężki kosmetyk, więc może nie sprawdzić się u fanek podkładów dających efekt „drugiej skóry”. Użytkowniczki w komentarzach zwróciły jednak uwagę, że można zminimalizować ten efekt przez odklepanie nadmiaru produktu z puszku na wieczko oraz nakładania minimalnej ilości. 

PODSUMOWANIE

Jeśli szukasz podkładu, który wytrzyma wiele godzin, nawet w trudnych warunkach pogodowych, a na dodatek zależy ci na mocnym kryciu – TIRTIR będzie strzałem w dziesiątkę. Gdy jednak należysz do fanek naturalnego makijażu o niewidocznym wykończeniu, ten produkt może okazać się zbyt ciężki.