Przeglądając informacje na temat zapachów, często trafia się na określenia dotyczące ich kompozycji. Co oznaczają trzy poszczególne nuty: głowy, serca i bazy? Jaki mają one wpływ na charakter perfum? Wreszcie – czego szukać w zapachach, żeby nie wybrać niedopasowanych do siebie? Podpowiadamy.
Nie każdy musi być ekspertem od perfum. Czasami określenia z nimi związane wydają się zbyt skomplikowane, żeby się w nie zagłębiać. Dlatego poniżej prezentujemy krótką ściągę z tego, co oznaczają nuty głowy, serca, bazy i jakie składniki najczęściej je stanowią.
Oczywiście świat perfum nie stoi w miejscu i wciąż jesteśmy zaskakiwani nowymi możliwościami pozyskiwania składników czy tworzenia kompozycji. Ale znając tę krótką podstawę – łatwiej będzie dokonywać kolejnych zapachowych decyzji oraz dobrać zapach do osobowości.
Zastanawiasz się, czemu w przypadku perfum często nawiązuje się do tzw. piramidy zapachowej? Dziś zapachy komponowane są także liniowo – ale to osobna opowieść (czego przykładem są perfumy Calvin Klein Obsessed, w których wszystkie trzy nuty są identyczne).
Natomiast większość perfumiarzy i producentów zapachów (także tych do ciała, a nawet do płukania tkanin), korzysta ze wspomnianej piramidy zapachowej. Czyli tworząc w laboratorium nowy przepis na perfumy, muszą uwzględnić poszczególne składniki, które łączyć się będą w nutę głowy, serca i bazy (zwanej także tłem). Mają one nie tylko tworzyć harmonijną całość, zwaną kompozycją, ale także pięknie układać się na skórze i być trwałe. Na to ogromny wpływ ma wiedza twórców perfum zwanych potocznie „nosami” lub kreatorami i ilości olejków zapachowych, których używają oni do receptury.
Dziś oprócz naturalnie ekstrahowanych roślinnych składników, do perfum dodaje się także te syntetyczne – wytwarzane w laboratoriach. Dlaczego? Często są mniej kosztowne niż te naturalne i bardziej ekologiczne. Przykładem może być szara ambra – naturalnie występuje jako wydzielina kaszalota, której pozyskiwanie jest bardzo luksusowe. Nie mówiąc o tym, że nie jest to składnik wegański, a pochodzenia zwierzęcego.
Piramida zapachowa polega też na zachowaniu balansu między trzema kolejnymi odsłonami nut. Co jest dla poszczególnych nut charakterystyczne? Odpowiedź w kolejnych akapitach.
Nuta otwarcia, czyli głowy, to pierwsze wrażenie, które czuje się tuż po rozpyleniu perfum – jeśli są w atomizerze lub położeniu ich na skórę – jeśli są w tradycyjnej buteleczce lub pomadzie. Stanowią ją najczęściej substancje świeże, lekkie.
Zwykle do nut głowy należą:
Nuta głowy jest wyczuwalna zwykle przez ok. 30 minut do 1 godziny. Dlatego, aby poznać całokształt zapachu, należy cierpliwie odczekać odpowiednią ilość czasu. A najlepiej pozwolić perfumom „ułożyć się”. Piramida zapachowa – to jedno, ale fakt jak pachną na naszej skórze – jest bardzo indywidualną kwestią.
Najważniejsze w zapachu jest jego serce. To tu najczęściej znaleźć można jego główne akordy. I to ono stanowi o jego charakterze. Nuta serca wyczuwalna jest dopiero po jakimś czasie i pozostaje na skórze lub włosach czy ubraniu przez kilka godzin.
Najczęściej do nut serca należą:
Natomiast to kwiaty zwykle są sercem perfum. Chyba, że w danej kompozycji w ogóle nie występują. Najważniejsze, żeby zapamiętać, że jeśli nie podoba się nam nuta serca danego zapachu, to niemożliwością będzie pokochanie całej kompozycji. Jeśli nie lubi się białych kwiatów, nie powinno się sięgać po perfumy z gardenią, tuberozą czy osmantusem w „sercu”. A jeśli nie przepada się za zapachami różanymi, nie powinno się wybierać zapachu z różą w sercu.
Ostatnia część zapachu, która stanowi o jego trwałości i sposobie układania się na skórze. Nuta bazy gwarantuje fakt, jak perfumy na niej ewoluują i jaki mają charakter.
Do najbardziej popularnych nut bazy należą:
Zaletą tych podstawowych w wielu zapachach nut, jest fakt, że doskonale utrwalają i przedłużają żywot kompozycji. Jeśli w perfumach znajdzie się kilka wspomnianych aromatów, jest to najlepszą gwarancją, że będą bardziej trwałe niż te, które zawierają jedynie jeden z nich.
Nuta bazy pozostaje najdłużej na włosach, ubraniach i ciele. Zwykle nie stanowi problemu i rzadko się zdarza, żeby była drażniąca. Jednak szukając odpowiedniego zapachu, warto przyjrzeć się mu po 5-6 godzinach. I powąchać jak pachnie na skórze. Jeśli jest otulający, przyjemny – to strzał w 10. Jeśli jest zupełnie niewyczuwalny – pora poszukać czegoś bardziej wyrazistego. A jeśli zdaje się irytujący, to znak, żeby go zamienić na inne. Dlatego warto dać zapachom chwilę, zanim podejmie się spontaniczną decyzję o ich zakupie. Perfumy to luksus i najbliższa ciału przyjemność.