Róża nie bez powodu jest nazywana królową kwiatów w świecie perfum. Aromat jej olejków eterycznych, ich trwałość i piękny, intensywny zapach są jednymi z najbardziej cenionych na całym świecie. Jakie perfumy z nutą róży są napiękniejsze?
Róże w kosmetykach można spotkać nie tylko wąchając cenne kompozycje perfum. To kwiat, którego obecność jest w wielu preparatach od olejków do pielęgnacji skóry męskiej – róża łagodzi podrażnienia i koi twarz po goleniu – poprzez kremy i serum odmładzające, na orzeźwiających cerę hydrolatach i tonikach kończąc. Ale najwięcej róż można znaleźć w szklanych flakonikach z perfumami. Co warto o nich wiedzieć i gdzie szukać prawdziwych róż?
Po róże w leczeniu i pielęgnacji skóry sięgali już starożytni Egipcjanie, Grecy i Rzymianie. Związane były z kultem bogini Izydy oraz Afrodyty. A w Persji, władcy mieli kwiatowe fantazje, bo sypiali na materacach wypełnionych płatkami róż! Do Europy róże trafiły w XIII wieku, a w XVI znalazły się w Bułgarii, w mieście Kazanłyk, które stało się stolicą uprawy róż na kolejne stulecia.
Królową wszystkich róż, jest jest jedna z jej najstarszych odmian, czyli róża damasceńska (rosa damascena), która uprawiana była w okolicach Morze Śródziemnego – mówi się, że pochodzi z Damaszku. Powstała ze skrzyżowania Rosa Gallica (róży francuskiej) i Rosa Moschata (róży piżmowej). Jej słodki, intensywny zapach, jest nie tylko doceniany w świecie perfum, ale i aromaterapii. Olejki eteryczne z róży damasceńskiej (pierwszy powstał w I wieku p.n.e. w Indiach) wykazują działanie antydepresyjne i kojące nerwy. Olejek z róży damasceńskiej, który powstaje w wyniku destylacji lub ekstrakcji jest produktem niezwykle luksusowym. Powód? Aby otrzymać litr takiego olejku, potrzebne jest aż 5 ton płatków róż! Róże damasceńskie wykorzystywane do produkcji kosmetyków i perfum rosną także w Turcji, Rosji, Pakistanie, Indiach, Uzbekistanie, Chinach. Najczęściej są różowe, jasnoróżowe lub białe. Pachną słodko i intensywnie.
Róża stulistna (Rosa Centifolia), zwana też majową lub prowansalską, powstała później niż damasceńska – jako skrzyżowanie kilku różnych odmian róż w XVIII w. Jest młodsza od róży damasceńskiej, ale też stosowana w świecie perfum. Jej „stolicą” uprawy jest Grasse na południu Francji. Hoduje się ją także w Maroku i Egipcie. Ma intensywnie różowy kolor (fuksji, amarantu) i wiele płatków – stąd jej nazwa. Jest słodka, a w tle czuć akordy zielone i miodowe.
W różanych kompozycjach perfum, spotyka się także olejek różany z dzikiej róży (rosa canina) czy palczatki imbirowej – palmarosy.
W perfumach dominują jednak opisane wyżej dwa gatunki róż:
Najczęściej zbiera się je o poranku, kiedy mają najbardziej intensywny zapach i wydzielają najwięcej olejków eterycznych. W skład olejku różanego wchodzą, mi.n tlenek różany, beta-jonon i beta-damascenon. Oprócz nich można w nim znaleźć także citronellol, geraniol, nerol i linalol.
Niektóre perfumy różane przypominają spacer po kwitnącym ogrodzie. Świeżo ścięte, wilgotne kwiaty, które właśnie zerwano. Takie kompozycje są bardzo młode duchem i mają w sobie lekkość i świeżość. Można po nie sięgać zarówno o poranku, jak i wieczorem, szykując się do wyjścia na kolację.
Jednym z najbardziej odpowiadających takiemu charakterowi zapachów jest Cacharel Amor Amor. Jest niczym bukiet czerwonych róż w otoczeniu wiosennych kwiatów lilii, jaśminu i konwalii. Młodzieńczego charakteru dodaje morela, akordy owocowe, liście czarnej porzeczki, mandarynka, pomarańcza, grejpfrut, i bergamotka. A słodyczy – piękna baza z ambrą, fasolą tonka, piżmem, wanilią i cedrem.
Całe pączki róż, białe frezje, jaśmin i kwiat kaktusa można znaleźć w lekkiej i radosnej kompozycji Hugo Boss Ma Vie. Kwiatowemu sercu towarzyszą też owocowe nuty czarnej porzeczki, czerwonej pomarańczy. Otulają je drzewo cedrowe, drzewo sandałowe i ambra.
Różę stulistną z Grasse wraz z bukietem białych, zmysłowych kwiatów: jaśminu Sambac, ylang-ylang i tuberozy, czuć w obłędnym Dior J’Adore Infinissime. To jeden z najbardziej seksownych różanych zapachów. Choć zaczyna się soczystymi bergamotką i czerwoną pomarańczą, a kończy miękko delikatnym akordem drzewa sandałowego.
Bardziej eteryczną i romantyczną kompozycją jest natomiast Chloe Signature. To perfumy różane z konwalią, magnolią i piwonią. Wiosenne. Świeżości dodaje im liczi, a głębi cedr i bursztyn.
A najmłodszą duchem jest Yves Saint Laurent Elle. Otwiera ją cytryna z Amalfi, piwonia i liczi. W sercu obok róży, czuć jaśmin i radosny różowy pieprz. A baza z wetywerią, paczulą, cedrem i piżmem ambrowym, dodaje zapachowi bardziej wyrafinowanego charakteru.
W Super-Pharm dostępne są także perfumy różane, które mają większą moc. Albo orientalną, albo drzewną bazę, które dodają im głębi. Dzięki temu róża bardziej błyszczy i gra w nich pierwsze skrzypce.
Jimmy Choo Illicit Flower pachnie kwiatem grejpfruta, jaśminem, różą i frezją. Ma owocowe nuty gruszki, moreli i mandarynki. Wszystkie te nuty spowija drzewano-żywiczna baza z drzewem sandałowym, drewnem kaszmirowym, piżmem, wanilią i benzoesem.
Kolejnym zapachem różanym z charakterem, jest wieczorowy Lancôme Tresor La Nuit. Królowa wszystkich róż, czyli róża damasceńska łączy się z piwonią i konwalią. Kwaskowate liczi i czarna porzeczka, tworzą koktajl z maliną i jeżyną, aby na deser poczuć na skórze białe piżmo, wanilię i wyrazistą paczulę. Równie zmysłowy i wieczorowy jest zapach My Burberry Black. Róży towarzyszy soczysta brzoskwinia i jaśmin. A totalnej głębi dodaje perfumom paczula i ambra.
Nuty drzewne, orientalne i piękną różę, można znaleźć w światowym bestsellerze, czyli kompozycji Si! Giorgio Armani. Wytrawnej czarnej porzeczce towarzyszy, frezja. Róża rozkwita w tym zapachu na pięknym tle wanilii, paczuli i nut drzewnych. To wyjątkowa kompozycja, która jest jedną z tych, które się nigdy nie nudzą. Podobnie jak ślubny z nazwy, więc idealny w sezonie wiosenno-letnim Lanvin Marry Me!. Róża łączy się tu z bukietem frezji, magnolii i jaśminu. Świeżości dodaje brzoskwinia i pomarańcza. A głębi zapach nabiera dzięki obecności piżma, ambry i drzewa cedrowego.