Jeśli masz w rutynie sporo składników aktywnych, stosowanie mocnych peelingów kwasowych może zakończyć się przesuszeniem. Tym bardziej ostrożne powinny być posiadaczki cer wrażliwych. W takiej sytuacji wybawieniem są peelingi enzymatyczne. Oto moje 3 typy. Sprawdź!
Peelingi enzymatyczne są zwykle oparte na substancjach pochodzenia roślinnego. Bardzo popularna jest np. papaina pozyskiwana z papai oraz bromelaina z ananasa. Ich działanie jest niezwykle precyzyjne. To oznacza, że oddziałują wyłącznie na martwe komórki na powierzchni skóry. Dzięki temu proces złuszczania jest łagodny i nie podrażnia nawet wrażliwych cer.
Polecane są także cerom alergicznym, naczynkowym i suchym. Ale mogą okazać się świetną alternatywą również w przypadku osób z cerą tłustą lub mieszaną, które stosują wiele kosmetyków ze składnikami aktywnymi, takimi jak retinol czy witamina C.
Doskonale odświeżają cerę przez rozpuszczenie jej powierzchownej warstwy. Skóra nie tylko nabiera zdrowego blasku i gładkości, ale także jest stymulowana do regeneracji. Dodatkowo usunięcie martwych komórek ułatwia wchłanianie kosmetyków.
Jak w przypadku (prawie) każdej grupy kosmetyków – aktualnie mamy bardzo szeroki wybór peelingów enzymatycznych. Dlatego możesz mieć problem z podjęciem decyzji. To zestawienie na pewno Ci pomoże!
Ten produkt to prawdziwy skarb nie tylko dla osób z wrażliwą cerą, ale także tłustą i problematyczną. Zawarte w nim enzymy, takie jak papaina, delikatnie, ale skutecznie oczyszczają pory i pomagają w walce z zaskórnikami. W formule znalazły się też drobinki ryżowe i z orzecha włoskiego, które doskonale wygładzają skórę. Z kolei dodatek olejków z migdałów, malin i moreli zapewnia głębokie nawilżenie i regenerację. Wisienką na torcie są ekstrakty z truskawki, maliny i jeżyny, które przywracają skórze komfort i blask. Peeling jest wegański i pięknie pachnie. Miya myBEAUTYpeeling to idealny wybór dla każdego, kto szuka produktu do regularnej pielęgnacji.
To peeling o bardzo łagodnej formule, który pozostawia skórę cudownie miękką i gładką. Ma w INCI ciekawy składnik – wyciąg z cykorii, czyli inulinę, która działa jak suplement dla mikrobiomu skóry. Wspiera jej barierę ochronną oraz procesy regeneracji. Uzupełnia ją pantenol, znany ze swoich właściwości łagodzących. Dermika Clean & More to idealne rozwiązanie dla każdego, kto pragnie złuszczenia połączonego z ukojeniem i nawilżeniem. Tak, to możliwe!
Teraz figowy peeling enzymatyczny delikatnie, ale ekspresowo złuszcza martwy naskórek. Cera po jego użyciu jest rozświetlona i wygładzona. Głównym składnikiem kosmetyku jest ficyna – enzym z figi, który jest ultra skuteczny, ale jednocześnie łagodny dla skóry. Dodatek niacynamidu sprawia, że peeling ma też właściwości seboregulujące oraz przeciwzapalne. Będzie więc doskonałym wyborem dla osób z cerą trądzikową i tłustą. Trzeba też wspomnieć o Oil Ferment Complex, który nawilża, łagodzi i wspiera barierę hydrolipidową.
Czytaj też: TOP 5 kremów do cery wrażliwej i alergicznej