W ostatnim czasie na rynku kosmetycznym pojawiło się kilka genialnych kremów z filtrem SPF 50, które są lekkie, nie bielą skóry i doskonale chronią przed promieniowaniem UV. Które z nich są bestsellerami i wyprzedają się w mgieniu oka? O najlepszych kremach z filtrem pisze ekspert Super-Pharm, kosmetolog – Martyna Radziejewska.
Znalezienie idealnego kremu z filtrem często graniczy z cudem. Znam wiele przypadków, gdzie próby odszukania tego „jedynego” kończyły się fiaskiem i skutecznie zniechęciły do stosowania kosmetyków chroniących przed promieniowaniem UV. Najczęściej, kupując pierwszy lepszy produkt w drogerii, trafiamy na tak zwane „buble kosmetyczne”, po użyciu których skóra wygląda mało atrakcyjnie.
U większości osób nie sprawdzają się ciężkie konsystencje, których nie można dokładnie rozsmarować oraz kremy mocno bielące, po użyciu których skóra jest blada, a my wyglądamy na chorych. Do stosowania filtrów równie mocno zniechęcają produkty tłuste, po których cera mocno się świeci i trudno jest nałożyć makijaż. Jednak mimo wszystkich minusów, w naszej codziennej pielęgnacji powinien zagościć krem chroniący przed promieniowaniem UV.
Przeczytaj również: Krem z filtrem, który nie bieli skóry? Tak! Oto 5 lekkich SPF-ów, które na skórze są niewidoczne
Produkt z wysokim faktorem SPF będzie skutecznie chronił skórę przed przyspieszonym fotostarzeniem, przebarwieniami, a także rozwojem nowotworów. Bez względu na rodzaj cery, to must-have każdej pielęgnacji. Dlatego, nawet jeśli zdarzyło Ci się kupić krem z filtrem, który zupełnie się nie sprawdził, nie zrażaj się! Podpowiem, jakie produkty wybrać, aby codzienne stosowanie kosmetyków z faktorem SPF stało się przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem.
Poniżej znajdziesz 5 świetnych kremów z filtrem zapewniających najwyższą ochronę, które mają mnóstwo pozytywnych opinii. Z pewnością znajdziesz wśród nich swój ideał!
Krem koreańskiej marki to prawdziwy hit internetu. Sprawdza się w pielęgnacji wielu cer, chociaż zachowałabym ostrożność w przypadku skóry suchej. Produkt posiada bardzo wysoką ochroną przeciwsłoneczną SPF50PA++++ oraz wodoodporną formułę (co nie zwalania nas od reaplikacji filtru w ciągu dnia). Co ważne, krem ma bardzo lekką konsystencję, która łatwo się rozprowadza, nie bieli skóry oraz nie powoduje efektu świecenia. Po aplikacji bez problemu można nałożyć makijaż.
Sprawdzi się jako produkt do reaplikacji SPFu w ciągu dnia (krem można nawet lekko wklepać na podkład - nie powinien zepsuć makijażu). W składzie kremu znajdziemy filtry chemiczne, które pochłaniają promieniowanie UV oraz składniki aktywne odżywiające skórę. Na uwagę zasługuje dodatek niacynamidu, ekstraktu z bylicy, olej z nasion moringa, ceramidy, ekstrakt z moreli i aloesu. Krem sprawdzi się u osób z normalną cerą, bez tendencji do stanów zapalnych oraz nadmiernej suchości.
Krem to zeszłoroczna nowość marki Vichy, który już zdążył trafić w gust wielu osób. Produkt ma wodnistą konsytencję, która bez problemu rozprowadza się na skórze. To świetna propozycja dla cer problematycznych, ze skłonnością do zmian zapalnych oraz przetłuszczania. Krem Vichy posiada wysoką ochronę przeciwsłoneczną UVB SPF50+ i UVA PF46, dzięki czemu zapobiega pojawianiu się przebarwień na skórze.
Świetnie sprawdzi się na co dzień, bez problemu można nałożyć na niego makijaż, nie powoduje świecenia oraz bielenia skóry. W przypadku kremu Vichy również zostały zastosowane filtry chemiczne oraz substancje aktywne, które odżywiają, wzmacniają barierę ochronną skóry oraz zapobiegają powstawaniu przebarwień (peptydy, niacynamid, probiotyki oraz woda wulkaniczna).
Isdin to hiszpańska marka świetnych dermokosmetyków. Choć w naszym kraju nie ma pełnej gamy produktów, bez problemu możemy zakupić popularny krem z filtrem Fotoprotector Fusion Water. Produkt ma lekką, lejącą się konsystencję, szybko się wchłania pozostawiając półmatowe wykończenie. Sprawdzi się w przypadku większości rodzajów cer, również suchej i skłonnej do atopii. Nie powinien również rozczarować osób borykających się z tendencją do powstawania zaskórników. W przypadku kremu marki Isdin wykorzystano odbijające światło UV filtry chemiczne. W składzie znajdziemy również antyoksydanty: kwas askorbinowy, cytrynowy, palmitynian askorbylu oraz tropolon.
Mój faworyt jeśli chodzi o pielęgnację cer trądzikowych. Lekki, łatwo się rozprowadza i wchłania, nie roluje na twarzy i bez problemu można nałożyć makijaż. Krem zapewnia bardzo wysoką ochronę przeciwsłoneczną, a oprócz filtrów ochronnych, w składzie kremu znajdziemy substancje aktywne redukujące niedoskonałości skóry - glukonolakton oraz niacynamid. Glukonolakton posiada właściwości przeciwzapalne oraz keratolityczne. Działanie tego składnika porównywane jest do kwasów AHA, jednak glukonolakton jest lepiej tolerowany przez skórę. Niacynamid świetnie sprawdza się w pielęgnacji cer problematycznych, działa antybakteryjnie oraz reguluje pracę gruczołów łojowych. Krem posiada matowe wykończenie.
Krem Anthelios UV Mune to nowość marki, która szybko stała się bestsellerem. Produkt łączy w sobie działanie stabilnych filtrów fizycznych, w tym nowoczesnego MEXORYL400, który chroni skórę przed ultradługimi promieniami UVA do 400nm. Krem zapobiega rozwojowi wolnych rodników oraz uszkodzeniom komórek skóry. Kosmetyk posiada lekką konsystencję, dobrze się rozprowadza, pozostawiając matowe wykończenie. Dodatek gliceryny zapewnia nawilżenie oraz utrzymuje wilgoć. Krem sprawdzi się w pielęgnacji większości rodzajów cer, w tym również wrażliwej i nadreaktywnej.
Źródła:
https://www.kosmopedia.org/bezpieczenstwo/czarna-lista-skladnikow-kosmetycznych/filtry-uv-w-kosmetykach/
Kołodziejczak A., Kosmetologia Tom I, wydawnictwo PZWL, s.172-184.