Masaż twarzy na zimno np. lodem lub przy użyciu schłodzonych akcesoriów zyskuje na popularności. Jakie przynosi efekty i kto może go wykonywać? Temat przybliża ekspert Super-Pharm, kosmetolog - Martyna Radziejewska.
Stosowanie zimna w terapiach leczniczych było znane już w XX wieku. Początkowo stosowano zimną wodę, zamrożone przedmioty, które dłużej zachowywały swoją temperaturę, lód, następnie wraz z rozwojem, zaczęto miejscowo używać pary chlorku etylu. Metody te początkowo były używane jedynie w fizjoterapii oraz chirurgii, jednak z czasem przeniosły się również do gabinetów kosmetycznych oraz spa.
Masaż schłodzonymi akcesoriami wykazuje pozytywne działanie na organizm, poprawia wygląd skóry, zmniejsza obrzęki, wzmacnia naczynia krwionośne, a także działa przeciwbólowo.
Masaż lodem lub przy użyciu zimnych przedmiotów należy do metod krioterapii, a swoją popularność zyskał w XXI wieku. Często wykorzystywany jest podczas masaży sportowych oraz odnowy biologicznej. Sprawdzi się zwłaszcza u osób, które dużo trenują. Podczas wysiłku fizycznego w ciele dochodzi do powstania lokalnych procesów zapalnych oraz mikrourazów. Taki masaż pomaga uśmierzyć ból i przyspieszyć proces regeneracji mięśni. Jednak nie trzeba być sportowcem, aby wypróbować taką metodę relaksu. Po wcześniejszej konsultacji oraz wykluczeniu przeciwwskazań masaż może być wykonywany u każdego. W gabinetach spa oraz fizjoterapii bardzo często wykorzystuje się specjalistyczne urządzenie Vit Ice.
Pozytywny wpływ zimnego masażu odbywa się na dwóch etapach. W pierwszym, początkowym naczynia krwionośne obkurczają się, co powoduje obniżenie przepływu krwi. Druga faza natomiast polega na rozszerzeniu naczyń krwionośnych, a co z a tym idzie przyspieszeniu ukrwienia, zwiększeniu metabolizmu komórkowego oraz szybszemu usuwaniu toksyn.
Właściwości zimnego masażu:
Zimny masaż można wykonywać również na twarzy. Podobnie jak na pozostałych częściach ciała - zabieg pobudzi mikrokrążenie, poprawi dotlenienie i odżywienie komórek, zadziała rozjaśniająco. Dodatkowo chłód zmniejszy obrzęki na twarzy, które bardzo często pojawiają się po nocy. Świetnie sprawdzi się do tego chłodząca kula do masażu twarzy SO.KO.
Do masażu warto wybrać szklane kule marki SO.KO, które wypełnione są specjalnym płynem, dzięki czemu dłużej utrzymują zimną temperaturę. Masaż okolic oczu przy pomocny zimnych kul stymuluje krążenie krwi i limfy, działa regenerująco, wspomaga produkcję kolagenu. Wykonywany regularnie wpływa na wygładzenie zmarszczek. Przyjemny chłód szklanych masażerów sprzyja relaksowi. Należy pamiętać, aby masażery schować do lodówki na 2-3 godziny przed użyciem. Uwaga - schładzamy je w lodówce, a nie w zamrażarce!
Masaż działając bezpośrednio na polepszenie mikrokrążenia, poprawia wygląd skóry. Zimno wywołuje naprzemienne skurcze i rozkurcze naczyń krwionośnych, co ułatwia dotlenienie komórek. Proces ten wpływa na polepszenie oddychania komórkowego, lepsze odżywienie skóry, skuteczniejsze odprowadzanie toksyn, zwalczanie nadmiaru wolnych rodników oraz wzmocnienie włókien kolagenu i elastyny. Dzięki temu skóra szybciej się regeneruje, zmniejszają się obrzęki.
WSKAZÓWKA
Zimny masaż można wykonywać również samodzielnie w domu wykorzystując do tego kostki lodu lub wspomniane wcześniej akcesoria, np. SO.KO masażery do okolic oczu. Taki zabieg świetnie sprawdzi się zwłaszcza rano, kiedy chcemy pozbyć się nocnej opuchlizny z twarzy.
Jednak należy pamiętać, że masaż nie powinien być nieprzyjemny. Jeśli decydujemy się na kostki lodu, a ich temperatura jest za niska, można je zawinąć w chusteczkę i przez nią wykonywać ruchy masażu. Skórę masujemy od wewnątrz do zewnątrz twarzy oraz w górę. Dzięki temu poprawiamy przepływ krwi i limfy, pozbywamy się opuchlizny oraz działamy antygrawitacyjnie, czyli liftingująco.
Wskazaniem do wykonywania masażu lodem jest również cellulit. Stymulacja mikrokrążenia umożliwia resorpcję nadmiernej ilości płynu z przestrzeni międzykomórkowej do naczyń. Masaż lodem powoduje naprzemienny skurcz i rozkurcz naczyń włosowatych. Dzięki czemu poprawia się metabolizm komórek tłuszczowych, a w rezultacie dochodzi do zmniejszenia cellulitu. Poprawia mikrokrążenia miejsc objętych tzw. pomarańczową skórką, stymuluje miejscową przemianę materii i poprawia wygląd.
Masaż zimnymi akcesoriami świetnie sprawdzi się w regeneracji sportowców, a także w przypadku różnego bólu w chorobach zwyrodnieniowych, reumatoidalnych oraz dyskopatii. Jednak oprócz właściwości leczniczych, masaż lodem świetnie sprawdzi się podczas terapii mających na celu poprawę wyglądu skóry, redukcję tkanki tłuszczowej oraz cellulitu, a także wzmocnienie naczyń krwionośnych. Warunek jest tylko jeden - masaż musi być wykonywany regularnie. Warto również pamiętać, że sam zabieg nie spowoduje utraty kilogramów, najważniejsze są dieta oraz wysiłek fizyczny.
Zabieg może być wykonywany u osób ze skłonnością do pojawiania się teleangiektazji, jednak należy zachować ostrożność. Masaż nie powinien być zbyt długi, nie należy go również wykonywać na rozgrzaną skórę (gwałtowne różnice temperatur mogą spowodować pękanie naczynek). Stosowany regularnie działa jak delikatna gimnastyka dla naczyń krwionośnych, dzięki czemu uelastycznia je i zapobiega pękaniu.
Choć masaż lodem przynosi rewelacyjne efekty, niestety z tej metody nie mogą korzystać wszyscy. Oto przeciwskazania do masażu na zimno:
Autor
Martyna Radziejewska - absolwentka kosmetologii Wyższej Szkoły Zdrowia, Urody i Edukacji w Poznaniu. W swojej pracy skupia się na indywidualnym podejściu do drugiego człowieka. Wiedzę i doświadczenie zdobywa podczas licznych kursów i szkoleń.
Źródła:
Kalinowska K., Leczenie zimnem w praktyce fizjoterapeuty, Zeszyty Naukowe KSW 2017, s. 75-84,
https://ksw.wloclawek.pl/images/wydawnictwa/ZN_KSW_XLV.pdf#page=75