Francuzki słyną z doskonałego gustu, a także wyjątkowego podejścia do skóry. Ich znakami rozpoznawczymi są wysokiej jakości pielęgnacja i subtelny makijaż. Kiedy więc znajdą swój kosmetyczny ideał, pozostają mu wierne. Oto pięć produktów „made in France”, które zrobiły furorę w świecie beauty i skradły serca milionów kobiet.
Na temat Francuzek krążą legendy. Podziwiamy je za wyjątkowo dobry gust, niekoniecznie powiązany z kreacjami głównej bohaterki „Emily w Paryżu”. Wystarczy, że założą czarny golf, dżinsy i baleriny, by już wyglądać stylowo. Podobny minimalizm stosują w pielęgnacji, bo używają wyłącznie sprawdzonych produktów najwyższej jakości. Dzięki temu nie muszą się dużo malować, bo rozświetlona, zdrowa cera wygląda lepiej niż twarz pokryta grubą warstwą fluidu.
We Francji powstało wiele firm, których produkty są dziś bestsellerami na całym świecie. Ich sekretem jest niezwykła skuteczność, a także jakość, poparta badaniami. Wiele z nich jest opartych na lokalnych składnikach, co zwiększa ich unikatowość.
Wszystkie wyżej opisane marki mogą się poszczycić ogromną rozpoznawalnością na całym świecie, a wśród ich fanek są także wielkie gwiazdy, jak i kobiety. Pięć największych hitów kosmetycznych prosto z Francji kupisz w drogeriach Superpharm. Oto one.
Suchy olejek ze złotymi drobinkami, który nie ma sobie równych. Jest idealny do pielęgnacji zarówno twarzy, ciała, jak i włosów. Po nałożeniu pozostawia lśniącą poświatę, dzięki czemu nadaje skórze piękny, zdrowy koloryt. Z kolei zaaplikowany na pasma, błyskawicznie je wygładza i dodaje blasku.
W jego składzie znajduje się aż siedem olejów roślinnych, w tym: ze słodkich migdałów, kamelii, ogórecznika, orzechów laskowych, orzechów makadamia, arganowy, tsubaki. Dzięki nim błyskawicznie nawilża skórę i działa odżywczo.
Wyjątkowa formuła kosmetyku sprawia, że olejek szybko się wchłania i nie lepi. Zachwyt wzbudza także zapach olejku, czyli unikalne połączenie nut kwiatu pomarańczy, magnolii i wanilii, które długo utrzymuje się na skórze. Jego stosowanie to więc czysta przyjemność!
Wyjątkowa woda micelarna, która już po pierwszym użyciu na zawsze zmienia podejście do demakijażu. Błyskawicznie rozprawia się nawet z wodoodpornym tuszem, bez potrzeby mocnego pocierania skóry. Działa bardzo delikatnie, więc jest odpowiednia nawet dla najbardziej wrażliwej cery.
W składzie ma micele, przyciągające zanieczyszczenia jak magnes a jednocześnie formuła o fizjologicznym pH około 5,5 nie narusza ochronnego filmu skóry. Kosmetyk zawiera także wysoko oczyszczoną wodę o jakości farmaceutycznej, którą stosuje się m.in. przy produkcji leków a także kompleks 3 biomimetycznych cukrów. Dzięki temu nie tylko oczyszcza, ale także działa łagodząco i zapobiega powstawaniu stanów zapalnych. Prawdziwe ukojenie.
To jeden z ulubionych kremów wielu modelek, m.in. Anji Rubik. Wspaniale naprawia szkody spowodowane życiem w biegu, wpływem środowiska, a także ciągłym nakładaniem i zmywaniem make-upu. Jest odpowiedni dla każdego rodzaju cery, także wrażliwej i mocno zniszczonej.
W jego składzie znajdują się m.in. aloes, masło shea, wosk pszczeli i białka sojowe. Ich połączenie działa jak kompres ratunkowy dla skóry, który przynosi jej błyskawiczne ukojenie i nawilżenie. Pomimo bogatego składu, ma bardzo lekką konsystencję, więc szybko się wchłania i idealnie nadaje pod makijaż. Otula skórę niewidoczną warstewką, dzięki czemu zapobiega utracie wody i pozostawia ją w świetnej kondycji. Odpowiedni na dzień i na noc.
Bez tego produktu wiele osób dosłownie nie wyobraża sobie życia. Nic dziwnego, bo woda termalna to prawdziwy ratunek dla skóry. Jest pozyskiwana bezpośrednio z drogocennych źródeł i bogata w mikroelementy, w tym m.in. krzemionkę. To produkt przebadany dermatologicznie, odpowiedni do każdego rodzaju cery, w tym także najbardziej wrażliwej i alergicznej, niezależnie od wieku.
Woda termalna błyskawicznie łagodzi podrażnienia, związane m.in. z atopowym zapaleniem skóry, trądzikiem, a także działa kojąco na oparzenia i zmniejsza swędzenie. Przynosi też ulgę po zabiegach kosmetycznych i depilacji, a także nadaje się do usuwania tzw. pudrowego efektu po nałożeniu makijażu. Wystarczy spryskać nią skórę, a następnie nałożyć od razu krem czy serum lub odczekać do wyschnięcia.
Ikoniczny produkt do oczu. Tę kultową maskara Lancôme Hypnôse pokochały kobiety na całym świecie. Jej sekretem jest szczoteczka, skonstruowana z niemal tysiąca włókien. Perfekcyjnie chwyta rzęsy i rozprowadza na nich odpowiednią porcję tuszu. Dzięki temu włoski są precyzyjnie rozdzielone, grubsze, a dodatek wosku Carnauba zapewnia im lekkie podkręcenie. Maskara ma w składzie także prowitaminę B5, więc dodatkowo pielęgnuje rzęsy oraz jest wyjątkowo trwała. To tusz doskonały!