Bestsellerowe kosmetyki koreańskie zmieniają się z miesiąca na miesiąc, a czasem z dnia na dzień! Jedno wideo na Tiktoku lub post na Instagramie sprawia, że cały świat chce wypróbować nowego produktu koreańskiej innowacji! Trzymam rękę na pulsie i przedstawiam 10 bestsellerów w tym miesiącu!
Koreańska pielęgnacja zdobyła sobie zaufanie wielu osób na całym świecie przez wysokiej jakości składniki aktywne, przejrzyste składy i piękne opakowania! Koreańczycy, którzy cenią sobie gładką, promienną cerę i młodzieńczy wygląd, są trendsetterami nowych składników i innowacji! Czasami ilość produktów może jednak przytłaczać, dlatego przychodzę z pomocą! Oto wiralowe produkty na ten miesiąc!
Esencja od I’m From to prawdziwa perełka dla skóry problematycznej, szczególnie zimą. Jej prosty, ale skuteczny skład, z 100% ekstraktem z bylicy, działa kojąco na podrażnienia i przywraca równowagę skórze zmęczonej zimowym chłodem. Idealna, jeśli Twoja cera potrzebuje dodatkowego wsparcia, by zachować zdrowy i promienny wygląd w trudnych warunkach pogodowych.
Zimą, gdy pory mogą wydawać się bardziej widoczne przez suche powietrze, te tonizujące płatki od Mediheal są idealnym rozwiązaniem. Wąkrota azjatycka łagodzi podrażnienia, a kwas madecassoside działa wygładzająco i redukuje widoczność porów. Płatki nie tylko tonizują, ale też zapewniają skórze dodatkowe nawilżenie i ochronę w zimne dni – są szybkie i wygodne w użyciu, szczególnie w zabieganym grudniu.
Reedle Shot od VT Cosmetics to produkt, który naprawdę robi różnicę. Mikrodrobne igiełki z substancjami aktywnymi, takimi jak wąkrota azjatycka i peptydy, docierają głęboko w skórę, aby wspierać regenerację i wygładzać nierówności. Idealny dla skóry zmęczonej zimowymi warunkami – szybko łagodzi podrażnienia i wzmacnia barierę ochronną, przygotowując skórę na zimowy chłód.
CIEKAWOSTKA!
VT Cosmetics Reedle Shot powinno używać się na początku pielęgnacji, żeby wszystkie inne produkty lepiej się wchłaniały. Dobrym wyborem będzie też Reedle Shot z dodatkiem składników aktywnych takich jak kolagen! Działa jak booster i serum w jednym.
Ochrona przeciwsłoneczna jest kluczowa, nawet zimą, a SKIN1004 Hyalu Cica SPF to moja ulubiona propozycja na ten sezon. Lekka, nietłusta formuła z wąkrotą azjatycką i kwasem hialuronowym nie tylko chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem UV, ale także intensywnie nawilża i koi. To must-have na śnieżne dni, kiedy odbijające się od śniegu promienie słońca mogą uszkadzać skórę.
Zimą, gdy promieniowanie UV jest mniej intensywne, to idealny czas na rozpoczęcie przygody z retinolem – a Some By Mi Retinol Intense Reactivating Serum to świetny wybór dla początkujących. Jego delikatna, ale skuteczna formuła zawiera retinol, który pomaga wygładzić skórę i zredukować drobne zmarszczki, jednocześnie wspierając regenerację naskórka. Dzięki niacynamidowi i ceramidom serum wzmacnia barierę ochronną skóry i głęboko nawilża, co jest szczególnie ważne w zimowe miesiące. Doskonały krok, by przygotować cerę na wiosnę!
Jako fanka koreańskiej pielęgnacji mogę śmiało powiedzieć, że Biodance to marka, która zasługuje na swoją wiralową popularność. Ich kolagenowa maska jest jak zimowy must-have – idealna na mroźne wieczory, kiedy skóra potrzebuje intensywnego nawilżenia i regeneracji. Dzięki skoncentrowanemu kolagenowi szybko przywraca elastyczność i blask, a dodatkowo doskonale przygotowuje skórę na specjalne okazje, takie jak świąteczne spotkania.
Zimą skóra regeneruje się wolniej, dlatego Medicube stworzyło coś naprawdę wyjątkowego. Ich nocna maska kolagenowa to świetny sposób na odbudowę skóry podczas snu. Działa intensywnie, nawilżając i wzmacniając barierę ochronną. Dzięki tej masce rano skóra jest gładka, wypoczęta i gotowa na kolejne zimowe wyzwania. To jedna z moich ulubionych masek na chłodniejsze miesiące!
Numbuzin to marka, którą często polecam, szczególnie zimą. Serum 5+ to prawdziwy wielozadaniowy bohater – peptydy pomagają w regeneracji, a niacynamid działa rozjaśniająco i wygładzająco. To produkt, który świetnie sprawdza się w mroźnych miesiącach, kiedy skóra jest bardziej narażona na przesuszenie i utratę blasku.
WSKAZÓWKA!
Witamina C to świetny składnik do zimowej pielęgnacji – nie tylko rozświetla cerę, ale także wzmacnia jej barierę ochronną i pomaga zwalczać wolne rodniki. Stosuj ją rano pod SPF, aby dodatkowo chronić skórę przed promieniowaniem UV odbijającym się od śniegu!
iUNIK zawsze stawia na naturalne składniki, a ich krem z beta-glukanem to zimowy hit. W chłodne dni, kiedy skóra jest sucha i ściągnięta, ten produkt głęboko nawilża i wzmacnia barierę ochronną. Lekka, a jednocześnie odżywcza formuła sprawia, że doskonale sprawdza się jako baza pod makijaż – nawet w najchłodniejsze dni.
Pyunkang Yul to marka, która zrewolucjonizowała oczyszczanie skóry, a ich olejek to zimowy niezbędnik w koreańskiej rutynie. Skutecznie usuwa makijaż i SPF, ale także pielęgnuje skórę w tym wymagającym sezonie. Zimą polecam szczególnie – delikatne oczyszczanie bez naruszania bariery ochronnej skóry to klucz do jej zdrowego wyglądu.