Retinoidy stały się nieodłącznym elementem walki z oznakami starzenia. Jednak przed ich zastosowaniem warto się odpowiednio przygotować. Szczególnie ważny jest wybór odpowiedniego kremu po retinolu. Dowiedz się, jakie są ulubione produkty eksperta Super-Pharm, kosmetologa Martyny Radziejewskiej!
Retinoidy, czyli pochodne witaminy A, to składniki, które w ostatnich latach zdobyły ogromną popularność – głównie dzięki swoim właściwościom przeciwstarzeniowym Temat wprowadzania retinolu do pielęgnacji bardzo często poruszany jest przez klientów podczas wizyt w moim gabinecie. Choć bardzo lubię i cenię retinoidy, to zawsze podkreślam podopiecznym, że jest to składnik, do wprowadzenia którego należy się odpowiednio przygotować.
Najlepszym rozwiązaniem, aby dobrze przygotować się do stosowania retinolu w pielęgnacji, jest wizyta u profesjonalisty. Kosmetolog, który dobrze pozna waszą skórę, najlepiej doradzi po jaką formę retinodiów sięgnąć, jakie stężenie zastosować oraz podpowie częstotliwość aplikacji. Pracując w gabinecie kosmetologicznym miałam okazje obserwować różne typy skóry i zupełnie odmienne reakcje na kosmetyki. Współpraca z doświadczonym kosmetologiem na pewno pozwoli uniknąć ewentualnych problemów skórnych.
Przede wszystkim, zwłaszcza jeśli jesteście nowicjuszami w używaniu retinoidów zawsze wybierajcie kosmetyk, który zawiera niskie stężenie substancji aktywnej. Zbyt wysoka zawartość retinoidów mogłaby znacząco zaszkodzić waszej skórze, a nawet przy niższych stężeniach może pojawić się podrażnienie, zaczerwienienie czy lekkie łuszczenie. W mojej praktyce zdarzyło mi się poznać osoby, które z powodu różnych zaniedbań znacząco zniechęciły się do retinoidów. Dlatego zawsze podkreślam, że w przypadku tej substancji połowa sukcesu to wcześniejsze przygotowanie.
Na pewno ogromnym błędem podczas stosowania retinolu, który często zauważam jest brak dbania o nawilżenie skóry. Każda cera jest inna i potrzebuje różnych dawek odżywienia, ale bez wątpienia w pielęgnacji każdego z nas powinno znaleźć się miejsce na serum czy krem silnie nawilżający. Zwłaszcza, jeśli jesteśmy dopiero na początku drogi z retinoidami zachęcam do aplikacji odżywczo-kojącego kremu po produkcie z retinolem. Dobry krem nawilżający pomoże złagodzić podrażnienia i utrzyma odpowiednią równowagę skóry. Taki schemat pielęgnacji powinien wyglądać następująco:
Wśród moich ulubieńców, których z czystym sumieniem mogę polecić do łączenia z retinoidami, znalazło się miejsce dla kremu Geek & Gorgeous Happier Barrier. W ostatnim roku ten produkt podbił moje serce i gościł w planach pielęgnacyjnych wielu moich podopiecznych. Idealnie sprawdzi się dla większości rodzajów skóry. Kochają go moje klientki zarówno z trądzikiem i tendencją do przetłuszczania, jak i osoby z uszkodzoną barierą hydrolipidową.
Krem posiada bogaty skład, który ma za zadanie silnie koić i regenerować skórę, jednak przy tym ma lekką kondycję, która zupełnie nie obciąża cery. W składzie znajdziemy m.in. skwalan, lipidy (olej jojoba, macadamia i oliwę z oliwek), ceramidy, alantoinę, bisabolol czy ekstrakt z zielonej herbaty. Krem idealnie współgra w pielęgnacji z retinoidami.
Kolejny krem, który często gości w planach pielęgnacyjnych moich klientów, to produkt marki BasicLab Prebiotyk 5% i Pantenol 3%. W tym przypadku również mamy przykład kosmetyku o lekkiej formule, która nie obciąża skóry, a naprawdę świetnie dba o prawidłowe funkcjonowanie bariery hydrolipidowej, wspomaga mikrobiom, nawilża i koi.
Wśród składników aktywnych na szczególne wyróżnienie zasługuje m.in. skwalan, inulina, pantenol, ceramidy, alantoina oraz probiotyk. Moim zdaniem, krem jest dość uniwersalnym kosmetykiem, sprawdzi się zarówno podczas porannej, jak i wieczornej pielęgnacji. Dobrze komponuje się z innymi składnikami, jak właśnie retinoidy czy kwasy.
Jeśli posiadacie skórę suchą, skłonną do podrażnień, moim ulubionym duetem w połączeniu z retinoidami jest balsam La Roche-Posay Cicaplast B5+. Dla mnie to taki kosmetyk SOS, który działa silnie regenerująco i mocno koi. W składzie znajdziemy m.in. kompleks prebiotyczny, masło shea, pantenol, madekasozyd, wodę termalną, cynk i mangan. Działanie kosmetyku zauważalne jest praktycznie natychmiastowo. Balsam przyspiesza i wspomaga proces regeneracji naskórka. Kosmetyk jest przydatny również w pielęgnacji pozabiegowej.
WSKAZÓWKA
Każda skóra jest inna i posiada różne wymagania. Możliwe jest, że w przypadku bardzo wrażliwej cery produkt o niskim stężeniu retinolu będzie podrażniać. Wtedy warto wypróbować metodę na tzw. kanapkę. Zarówno przed, jak i po aplikacji kosmetyku z retinoidami nakładamy ten sam krem nawilżający. Takie rozwiązanie jeszcze mocniej załagodzi działanie retinolu. Miałam przypadek w gabinecie, gdzie klientka widziała fajne przeciwstarzeniowe rezultaty stosowania retinodiów, ale każdorazowo po aplikacji pojawiał się na jej skórze nowy wyprysk. Dzięki zastosowaniu metody na kanapkę pozbyłyśmy się problemu na stałe.