Skóra przetłuszczająca się wymaga innych składników aktywnych i nieco odmiennych formuł kosmetyków. Co nie zmienia faktu, że osoby z cerą tłustą także potrzebują oczyszczenia, tonizacji i nawilżenia. To podstawa pielęgnacji.
Hydrolaty zyskują na popularności nie tylko wśród fanów naturalnej pielęgnacji. To kosmetyki, które mają wiele zastosowań i wszechstronne działanie – oczywiście w zależności od rośliny, z której zostały pozyskane. Co warto wiedzieć o hydrolatach i jak ich używać? A także które z nich sprawdzą się w pielęgnacji cery tłustej?
Hydrolaty to mówiąc kolokwialnie wody kwiatowe lub wody ziołowe. Czyli produkty powstałe w wyniku ekstrakcji płatków kwiatów, łodyg, liści lub innych części roślin. Hydrolat jest pozostałością po ekstraktach i olejkach eterycznych. Zwykle w hydrolacie znajduje się ok. 1 % tych olejków. To sprawia, że wody kwiatowe mają właściwości roślin, z których powstają, ale nie podrażniają skóry jak olejki eteryczne, które są niezwykle intensywne. Wszystkie mają subtelne zapachy i doskonałe działanie dla skóry: od nawilżania pomatowienie i uspokajanie produkcji sebum przez gruczoły łojowe. W tym artykule pod lupę bierzemy hydrolaty dedykowane cerze tłustej.
RADA EKSPERTA
Hydrolat to wsparcie w pielęgnacji skór wymagających. Używaj go tuż po oczyszczaniu a przed aplikacją serum lub kremu. Hydrolaty to płyny które zawierają około 1% olejków eterycznych. Dodatkowo niektóre hydrolaty mają obniżone pH 4,5-5,5 i mogą zastąpić nam tonik. Do cery tłustej polecam hydrolat lawendowy, który łagodzi także stany zapalne i zmiany trądzikowe, hydrolat z kwiatu pomarańczy czy ylang ylang. Te trzy hydrolaty regulują pracę gruczołów łojowych, obkurczają pory i działają antybakteryjnie.
- radzi kosmetolog, Wiola Kaniewska.
Hydrolat to naturalna wersja toniku. Stosuje się więc go po to, aby obniżyć pH skóry i tym samym ułatwić przenikanie składników aktywnych z serum czy kremu. Najczęściej poleca się więc stosowanie hydrolatu po umyciu i wysuszeniu twarzy, a przed położeniem serum czy kremu. Wody kwiatowe lub ziołowe najczęściej są pakowane w butelki z atomizerem, więc można je stosować bez używania wacików – rozpylając na twarzy (producenci polecają też stosowanie na włosy i ciało). Nadmiar można wklepać opuszkami palców lub osuszyć chusteczką, a następnie sięgnąć po kosmetyk nawilżający lub odżywczy.
Ale hydrolatu można też używać w ciągu dnia, żeby odświeżyć makijaż, nawilżyć skórę lub jako mgiełki do ciała. I warto zaznaczyć, że to kosmetyk, który zmienia jakość skóry! Przynosi ogromną różnicę w jej kondycji. Poprawia się poziom nawilżenia, odżywienia i elastyczności cery.
Jakim działaniem powinny się wyróżniać hydrolaty odpowiednie dla cery tłustej? Przede wszystkim – regulować pracę gruczołów łojowych i ograniczać wydzielane przez nie sebum. Po drugie, wykazywać działanie przeciwzapalne i bakteriobójcze, ponieważ łój jest dobrą pożywką dla bakterii, które mogą prowadzić do stanów zapalnych i trądziku. A także odświeżać skórę, obciągać pory i pozostawiać cerę matową i gładką. Tak działa całe nasze top 5 hydrolatów do cery tłustej.
Hydrolat z kwiatu pomarańczy powstaje w procesie destylacji kwiatów gorzkiej pomarańczy. Jak działa? Delikatnie ściąga pory i matuje skórę. To zasługa właściwości kwiatu pomarańczy – regulujących wydzielanie sebum. Hydrolat ten ozostawia przyjemne uczucie nawilżenia i odświeżenia. Polecany jest do cery normalnej i przetłuszczającej się.
Co to za kosmetyk? Nawilża skórę wrażliwą, jest bogaty w krzemionkę, która poprawia elastyczność, wygładza, spowalnia procesy powstawania zmarszczek. A przy tym działa przeciwzapalnie i pochłania nadmiar sebum. Ale nie wysusza. Warto go używać przed naniesieniem kremu, jak tonik.
Co prawda polecany jest do wszystkich rodzajów cery, ale olejek eteryczny z lawendy, a w hydrolacie jest jego niewielka zawartość, działa odświeżająco, antyseptycznie i normalizująco na gruczoły łojowe. Lawenda i powstałe z niej ekstrakty, olejki i hydrolat – ograniczają wydzielanie sebum i uspakajają skórę tłustą lub mieszaną przed jego nadmiernym wytwarzaniem. To nasz faworyt w tym zestawieniu.
Tonik-mgiełka do twarzy. Zawiera hydrolat z róży i wodę pomarańczową. Woda różana łagodzi naczynka i zmniejsza ich tendencję do pękania, a hydrolat z gorzkiej pomarańczy działa antyseptycznie i uspokaja pracę gruczołów łojowych. W esencji zawarte są także nawilżający kwas hialuronowy i wyciąg z korzenia rabarbaru. Świetny kosmetyk, którego zapach uzależnia!
To w 100% naturalny produkt. Łagodzi, regeneruje skórę, reguluje ilość wytwarzanego sebum. Stosowany systematycznie – ujędrnia, odżywia, przywraca blask. Chroni mikrobiom i zabezpiecza skórę przed wolnymi rodnikami. Tonizuje cerę i przygotowuje ją do przyjęcia kolejnych etapów pielęgnacji.