Marzysz o gładkich, prostych i lśniących włosach, ale obawiasz się, że codzienne używanie prostownicy może je znacząco osłabić? Mam dla Ciebie dobrą wiadomość! Istnieje kilka skutecznych i bezpiecznych sposobów na uzyskanie prostych włosów bez konieczności sięgania po gorące narzędzia do stylizacji. W tym artykule przedstawię sprawdzone sposoby, które pozwolą ci to osiągnąć.
Domowe metody nie tylko prostują i wygładzają włosy, ale także poprawiają ich kondycję. Jakie są najskuteczniejsze?
Płukanki z mleka i miodu to świetny sposób na nawilżenie i ujarzmienie niesfornych pasm, a dodatek kilku kropel cytryny pomoże nadać włosom blasku. Kolejnym rozwiązaniem są maseczki z żelatyny, która tworzy na powierzchni włosów cienki film wygładzający strukturę. Można także zastosować płukanki z naparu szałwii lub rumianku – przy regularnym używaniu włosy stają się bardziej lśniące i mniej podatne na puszenie.
Wszystkie te metody warto połączyć z olejowaniem włosów oraz stosowaniem odpowiednich kosmetyków. Wszystkie kroki opisałam poniżej.
UWAGA!
W tym artykule skupię się głównie na włosach średnioporowatych i wysokoporowatych, ponieważ włosy niskoporowate są z natury zazwyczaj proste i gładkie. Oczywiście także możesz je jeszcze bardziej wygładzić, stosując do olejowania, np. olej kokosowy lub masło shea, oraz stosując pozostałe przedstawione przeze mnie sposoby na wygładzenie włosów.
Proces wygładzania włosów warto rozpocząć od olejowania, które odżywi, zregeneruje oraz zatrzyma nawilżenie we włosach. Nałóż olej na suche włosy około 2 godziny przed myciem, starając się wybrać taki produkt, który jest odpowiedni do porowatości twoich włosów. Dzięki temu masz pewność, że zadziała on skutecznie. Przed nałożeniem oleju pamiętaj, aby dokładnie rozczesać włosy.
Dla włosów średnioporowatych świetnie sprawdzą się oleje o średniej cząsteczce, bogate w jednonienasycone kwasy tłuszczowe, które częściowo wnikają w głąb struktury włosa. Oto 3 oleje, które świetnie sprawdzą się w przypadku tej porowatości.
Olej ze słodkich migdałów tworzy na powierzchni włosów warstwę okluzyjną, która pozwala na dłuższe zatrzymanie nawilżenia we wnętrzu włosa. Włosy po jego użyciu są także dogłębnie odżywione dzięki solidnej dawce kwasów tłuszczowych, witamin i minerałów zawartych w produkcie.
WSKAZÓWKA
Pamiętaj także, że kluczem do zdrowych włosów jest ich regularna obserwacja i dostosowywanie pielęgnacji do zmieniających się potrzeb.
Tłoczony na zimno i nierafinowany olej jojoba marki Nature Queen doskonale odbudowuje suche, łamliwe i zniszczone włosy, sprawiając, że stają się bardziej wygładzone i odżywione. Regularne stosowanie produktu pomaga także w redukcji matowego wyglądu oraz zmniejszeniu łamliwości włosów.
W składzie kompozycji znajdziemy takie oleje jak: olej kameliowy, olej ze słodkich migdałów, olej arganowy, olej z pestek moreli oraz witaminę E. Dzięki takiemu połączeniu produkt działa kompleksowo, a regularne olejowanie włosów tą mieszanką sprawi, że włosy będą w świetnej kondycji.
Dla włosów wysokoporowatych doskonale sprawdzą się oleje o większych cząsteczkach, zawierające wielonienasycone kwasy tłuszczowe. To moje wybory:
Olej z pestek malin sprawdzi się nie tylko w przypadku włosów wysokoporowatych, ale także może być z powodzeniem stosowany przez posiadaczki włosów średnioporowatych. Produkt znakomicie zatrzymuje nawilżenie we włosach, jednocześnie je wygładzając. Zawiera również witaminy E i A, dzięki czemu pasma włosów stają się jeszcze bardziej błyszczące.
Olej z nasion wiesiołka jest bogatym źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, minerałów oraz witamin, dzięki czemu włosy stają się jeszcze lepiej odżywione. Idealnie nadaje się do włosów suchych, zniszczonych i matowych.
Dla włosów wysokoporowatych doskonałym rozwiązaniem będzie olej bawełniany, który skutecznie zatrzyma nawilżenie we włosach oraz zapobiegnie rozdwajaniu się końcówek, a kolor twoich włosów zyska głębię i zdrowy blask.
Po upływie około 2 godzin od nałożenia oleju – umyj włosy dwukrotnie szamponem dostosowanym do potrzeb twojej skóry głowy. Staraj się nie nakładać szamponu bezpośrednio na skórę głowy, lecz najpierw rozprowadź go w dłoniach.
Warto także rozcieńczyć produkt wodą w kubeczku, aby uzyskać lekką pianę, którą następnie wmasujesz w mokre włosy.
Jeśli masz włosy wysokoporowate, spuszone lub zniszczone, możesz dodatkowo zemulgować olej odżywką. Ważne, aby odżywka do emulgowania nie zawierała w składzie silikonów.
Wygładzająca odżywka to kluczowy krok w procesie uzyskiwania prostych włosów bez prostownicy. Odpowiednio dobrany produkt pomaga domknąć łuski włosów, ograniczając ich puszenie i elektryzowanie.
Kosmetyk wyróżnia się lekką, nieobciążającą formułą, która jednocześnie intensywnie nawilża i wygładza pasma. Dzięki zawartości oleju arganowego oraz aloesu włosy stają się miękkie, elastyczne i lśniące, a ich struktura wyraźnie bardziej zdyscyplinowana. Regularne stosowanie odżywki pozwala utrzymać gładkość na dłużej, ułatwiając późniejszą stylizację, co sprawia, że ten krok jest niezbędny w pielęgnacji bez użycia wysokiej temperatury.
Po dokładnym spłukaniu poprzedniego produktu – na wilgotne, umyte włosy nałóż niewielką ilość odżywki emolientowej bez spłukiwania. Do tego etapu doskonale sprawdzi się odżywka marki Anwen.
Odżywka Emolientowa Morela rewelacyjnie wygładza i nawilża włosy. Rekomendowana jest do włosów o wysokiej porowatości, ale nałożona w niewielkiej ilości doskonale sprawdzi się także na włosach średnioporowatych. W składzie odżywki znajdują się trzy naturalne oleje: z pestek jabłka, z kiełków pszenicy oraz z maku, które doskonale wygładzają włosy, pokrywając je biofilmem.
Pamiętaj, aby używać produktu z umiarem, aby nie obciążyć włosów. Nałóż 1-2 pompki (w zależności od długości włosów) i równomiernie rozprowadź odżywkę za pomocą szczotki, zaczynając od końcówek.
Kolejnym krokiem wygładzania pasm jest nałożenie na wilgotne włosy serum silikonowego, które doskonale dociąży kosmyki. Rozprowadź około 1-2 pompki serum na dłoniach,
a następnie delikatnie wmasuj je we włosy. Poniżej znajdziesz 3 sera silikonowe, które doskonale wygładzą włosy.
Serum silikonowe na końcówki Zielona Figa marki Anwen skutecznie nabłyszcza i wygładza włosy. Zdecydowanie pomaga osiągnąć efekt prostych włosów bez stosowania gorących narzędzi do stylizacji. Składniki kosmetyku tworzą na powierzchni włosów lekki, nieobciążający film, który skutecznie chroni przed uszkodzeniami, uelastycznia oraz zapobiega rozdwajaniu końcówek.
Serum jest idealne dla każdego rodzaju włosów, także dla cieńkich oraz delikatnych. Produkt skutecznie wygładza włosy, a dzięki obecności trzech wyjątkowych olejów (awokado, pequi oraz arganowego) sprawia, że włosy są także dogłębnie odżywione.
Trzecią propozycją serum silikonowego, które sprawi, że włosy będą doskonale wygładzone, jest produkt marki Laura Coco Reiss. W składzie kosmetyku znajdziemy m.in. oleje: arganowy, z nasion słonecznika oraz z owoców buriti, które głęboko odżywiają i regenerują włosy. Oprócz tego w serum znajduje się pochodna miodu, która nawilża włosy, oraz witamina E, chroniąca je przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.
Ostatnim, bardzo ważnym krokiem wygładzenia włosów jest ich odpowiednie wysuszenie. Aby wygładzić włosy, używaj płaskiej szczotki typu paddle brush. Staraj się suszyć włosy ciepłym, ale nie gorącym powietrzem. Przeciągaj szczotkę od nasady po końce włosów, jednocześnie susząc pasma.
Na końcu przełącz suszarkę na chłodny nawiew, aby dodatkowo jeszcze bardziej wygładzić włosy. Dla jeszcze lepszego efektu możesz nałożyć jeszcze odrobinę serum wygładzającego na końcówki, aby dodać blasku i wygładzić ewentualne niesforne pasma.
Poniżej znajdziesz dwie propozycje szczotek, które idealnie sprawdzą się do wygładzenia włosów podczas ich suszenia.