Płukanka z wody ryżowej znana jest i stosowana w Azji od starożytności. Teraz ten japoński hit pielęgnacyjny zdobywa szczyt popularności na TikToku. Dlaczego warto jej używać? W jaki sposób ją stosować i jakie efekty daje na włosach?
Niektórych trendów z TikToka stanowczo nie polecamy, natomiast inne nie są odkryciami lecz powielaniem znanych od dziesiątek – a nawet, jak się okazuje w tym przypadku – setek lat, sposobów na poprawę urody. Takim przykładem jest stosowanie wody ryżowej na włosach. Czy to hit czy może mit, że włosy dzięki niej nabierają znacznie lepszej kondycji? Oprócz niewątpliwej urody azjatyckiej włosów, gładkich i lśniących jak lustro, które mogą być na to dowodem, w 2010 roku przeprowadzono także badania, w których potwierdzono genialne właściwości tej mikstury na jakość włosów. No dobrze, ale skąd wziąć wodę ryżową, jak ją stosować na włosach i na czym polega jej działanie?
Stosowana od wieków w Azji (Japonii, Chinach, Azji Południowo-Wchodniej), a w Japonii nazywana Yu-Su-Ru, czyli wodą z ryżu, nagle stała się popularna w świecie zachodnim dzięki zaistnieniu na TikToku. Podobno moda na płukanie włosów wodą ryżową zaczęła się w starożytnym okresie Heian (794-1185 n.e.), kiedy damy dworu nosiły bardzo modne wówczas długie włosy, które ciągnęły po podłodze, a zawdzięczały ich niewiarygodną kondycję właśnie temu zabiegowi. Płukanie włosów w wodzie ryżowej miało dodawać włosom objętości, siły, odporności na uszkodzenia mechaniczne i intensywnego, zajwiskowego blasku.
Jak to możliwe? Woda ryżowa ma wiele właściwości zdrowotnych, co jest zasługą zawartości protein i skrobi (najlepsza, najbardziej bogata w te substancje, jest ta po ugotowaniu białego ryżu). Zawiera także witaminy z grupy B, witaminę E, antyoksydanty, mikroelementy: magnez, potas, cynk, żelazo. I jak się okazuje – coś jeszcze.
Wśród składników wody ryżowej znajduje się także inozytol, który penetruje uszkodzenia we włosach i naprawia je od środka. Dzięki temu zmniejsza się łamliwość włosów i ich puszenie, a zwiększa sprężystość i odporność na uszkodzenia.
RADA EKSPERTA
Woda ryżowa ze względu na skład może działać na włosy nawilżająco, wygładzająco i nabłyszczająco. Z pewnością dzięki domykaniu łusek i odbudowie włosów od wewnątrz, ułatwia rozczesywanie i zapobiega uszkodzeniom mechanicznym wywoływanym, m.in. szarpaniem włosów w trakcie ich czesania. Natomiast podobnie jak w przypadku wszystkich babcinych czy domowych sposobów typu DIY, warto pamiętać, aby wodę ryżową po pierwsze: trzymać w lodówce i stosować maksymalnie przez tydzień. A po drugie, żeby po polecanych 10 minutach od jej nałożenia na włosy, bardzo dokładnie spłukać ją z ich powierzchni. Podobnie jak w przypadku innych sposobów typu Do It Yourself, pozostawienie resztek takiej mikstury, może być pożywką dla bakterii i mikroustrojów. Alternatywą jest kupowanie i stosowanie gotowej fermentowanej wody ryżowej, która się tak szybko nie popsuje -
- radzi fryzjerka i kolorystka włosów, Iwona Bednarska.
Wodę ryżową można stosować na włosy, skórę głowy, a także na twarz (sfermentowaną, jako mgiełkę, tonik czy esencję). Natomiast można też ją zrobić samemu, gdyż woda ryżowa powstaje po ugotowaniu lub namaczaniu ryżu. Jak zatem przygotować wodę ryżową na włosy?
Warto zacząć od opłukania ryżu na sitku, a następnie wymieszaniu go z wodą w proporcji 1:3 (1 szklanka ryżu na 3 szklanki wody). Warto odczekać, żeby woda zmętniała (ok. kilkunastu minut). Ryż można odseparować od wody, a mętny roztwór przelać do słoika i go przykryć płócienną szmatką pozostawiając na 1-2 doby w temperaturze pokojowej. Powód? Woda ma ulec procesowi fermentacji, gdyż wówczas zyskuje właściwości obniżające pH, domykające łuski, nabłyszczające i antyoksydacyjne. Ma wówczas więcej witamin i przeciwutleniaczy niż zwykła, niefermentowana woda ryżowa.
Można też zrobić wodę z pozostałości po ugotowaniu ryżu, ale wówczas jest ona gęstsza, a jej stosowanie mniej przyjemne (chyba, że się ją odpowiednio rozcieńczy). Opcjonalnie, zamiast bawić się w DIY, kupić ferment ryżowy, hydrolat lub tonik. Różnic we właściwościach nie ma, bo skład jest podobny.
Do wody ryżowej można podejść na kilka sposobów. Albo stosować ją jako jeden z etapów rutyny pielęgnacyjnej włosów – umyć je szamponem - tym, którego się zwykle używa. Następnie spłukać go wodą, po czym oblać włosy obficie płukanką z wody ryżowej i pozostawić na włosach na ok. 10 min. Kolejnym krokiem jest spłukanie jej letnią wodą, położenie maski lub odżywki do włosów i spłukanie kosmetyku (jak podczas normalnego zabiegu mycia i odżywiania włosów). Staną się miękkie i jakby pokryte niewidzialnym, wygładzającym filmem, już podczas spłukiwania. Zdecydowanie łatwiejsze stanie się ich rozczesywanie.
Opcjonalnie, można do fermentu ryżowego podejść jak do toniku lub mgiełki do włosów i sięgać po niego kilka razy dziennie, żeby odświeżyć i nabłyszczyć fryzurę. To genialny patent w przypadku włosów matowych i pozbawionych blasku.
Regularne stosowanie wody ryżowej na włosy gwarantuje następujące benefity:
Aby wzmocnić działanie wody ryżowej po płykance polecamy nałożyć odżwykę lub maskę nadającą włosom blask. Te przedstawione poniżej sprawdzą się najlepiej.