Esencja do twarzy to genialny produkt o szerokim zastosowaniu. Jest ważniejsza niż tonik i coraz częściej doceniana ze względu na cenne właściwości pielęgnacyjne. Jak jej używać, którą wybrać i co warto o niej wiedzieć?
Czym jest esencja do twarzy? To kosmetyk, który jest „pomostem” pomiędzy gestem oczyszczania skóry a jej właściwą pielęgnacją. Natomiast po esencję można też sięgać w ciągu dnia, żeby skórę odświeżyć lub przywrócić jej blask i nawilżenie. Wszystko zależy od jej formuły i sposobu aplikacji. Dostępne są zarówno esencje do twarzy w formie zbliżonej do klasycznego toniku do przemywania skóry za pomocą płatka kosmetycznego, w olejkowych ampułkach i w spreju czy lekkiej mgiełce.
Skąd pochodzą esencje do twarzy? Z azjatyckich rytuałów pielęgnacyjnych. W Japonii czy Korei odrębną kategorię stanowią esencje do stosowania na dzień, a osobną – te na noc. Natomiast tamtejsze zasady pielęgnacji, wymagają używania wielu preparatów (czasami nawet kilkunastu!), a mieszkanki Europy wolą szybsze i bardziej oszczędne rozwiązania zwane „skipcare”. Dlatego esencja w naszym rozumieniu ma być produktem wielozadaniowym, który odpowiada na kilka różnych problemów.
RADA EKSPERTA
Esencja, stanowiąca bardzo popularną kategorię w pielęgnacji koreańskiej, różni się od serum tym, że ma rzadszą i bardziej wodnistą konsystencję. Zawiera składniki aktywne, które mają działać nawilżająco, wspomagając pielęgnację skóry. Esencję można polecać szczególnie osobom, które mają skórę skłonną do łojotoku i przetłuszczania się, ponieważ kosmetyk ten w mniejszym stopniu niż bardziej oleiste czy gęste serum czy ampułka będzie chronił przed powstawaniem zmian trądzikowych i czopowaniem ujść gruczołów łojowych
- wyjaśnia dr Monika Serafin z kliniki dr Chlebus w Warszawie.
Zadaniem esencji jest przede wszystkim przywrócenie skórze naturalnego pH, które często po umyciu lub oczyszczeniu jej, jest zbyt wysokie. Obniżenie odczynu skóry ułatwia przenikanie składników aktywnych z kosmetyków do pielęgnacji. Ponadto, esencja do twarzy jest sama w sobie wzbogacona o konkretne składniki pielęgnacyjne: nawilżające, odżywcze, antyoksydacyjne, przeciwbakteryjne, prebiotyczne, witaminy i minerały, a nawet lipidy.
Esencja jest więc pierwszym krokiem pielęgnacyjnym po oczyszczeniu cery - wstępem do nałożenia serum czy kremu. A czasami może też być wsparciem w ciągu dnia w razie potrzeby nawodnienia czy odświeżenia skóry. Najlepiej wklepać ją palcami, a nie za pomocą wacika, który wchłonie większość produktu.
Na półkach w drogerii znajdziemy esencje do twarzy w najróżniejszych formach. Wszystkie charakteryzuje płynna konsystencja, ale niektóre występują w formie mgiełki, a inne przykładowo olejku.
Esencja do twarzy w mgiełce
Niektóre esencje są bardzo wygodne w użyciu, bo można je stosować o dowolnej porze dnia i w dowolnej kolejności. Albo nakładać bezpośrednio po oczyszczeniu i wysuszeniu skóry (na przykład po umyciu jej żelem i zmyciu wodą), przed serum czy kremem, albo na kosmetyk. Jeśli esencja jest w formie spreju – można ją aplikować nawet na makijaż. Cel: odświeżenie, nawilżenie skóry lub przywrócenie jej blasku.
Które esencje w spreju są godne uwagi? My Beauty Essence Flower Beauty Power Miya jest w formie lekkiej mgiełki o pięknym różanym zapachu. Zawiera aktywny kompleks wód i ekstraktów kwiatowych z peonii i hibisuksa, a także hydrolat z róży, wodę termalną, kwas hialuronowy i witaminy. Po rozpyleniu na twarzy i szyi, esencję tę warto delikatnie wklepać opuszkami palców w skórę. Poza wspomnianymi składnikami kwiatowymi, kosmetyk zawiera też prowitaminę B5 i witaminę B3, które działają przeciwstarzeniowo i redukują drobne zmarszczki. Można ją nakładać o każdej porze, nawet na makijaż – bez ograniczeń.
Olejkowa esencja do twarzy
Niektóre esencje są dedykowane skórze suchej, reaktywnej lub wymagającej odbudowy warstwy hydro-lipidowej, a także - dojrzałej. Resibo Rejuvenating Essence to przykład esencji odmładzającej i energetyzującej. Ma nieco inną formułę niż większość tego typu preparatów, bo oprócz substancji nawilżających, wzbogacono go także o składniki odżywcze, jak olej marula, roślinny propanediol i masło shea. Zawiera też antyoksydanty, wyciąg z algi Jania Rubens i witaminę C. Jest zastrzykiem energii dla skóry, dzięki któremu wygląda na lepiej nawilżoną, promienną i wypoczętą.
Natomiast olejowa ampułko-esencja do twarzy Czarny Tulipan polskiej marki Uzdrovisco działa na skórę wzmacniająco. Zawiera bardzo bogaty koktajl lipidowy: olejowy ekstrakt z maku (bogactwo kwasu linolenowego), przeciwzmarszczkowy ekstrakt z arcydzięgla, olej arganowy, kokosowy, buritti, ze słodkich migdałów, passiflory, słonecznika i moreli. A także skwalan i witaminę E. To kompleksowe wygładzenie i wzmocnienie płaszcza hydrolipidowego. Doskonałe dla cer suchych lub przesuszonych.
Nawilżająca esencja do twarzy
Większość esencji wykazuje jednak przede wszystkim działanie tonizujące, nawilżające i przywracające blask. Zmęczony koloryt skóry, to jeden z najbardziej popularnych problemów. Brak wystarczającej ilości światła słonecznego, przesuszony naskórek od ogrzewania w pomieszczeniach i częstych zmian temperatur – skutkują tym, że twarz wygląda na zmęczoną. Sposób? Wprowadzenie do codziennej rutyny pielęgnacyjnej odpowiedniej esencji. Eau Thermale Uriage to rozświetlająca esencja do twarzy, która daje skórze równowagę. Zawiera kwas hialuronowy, minerały, pierwiastki śladowe, prebiotyki. Jak działa? Nawadnia skórę przywracając odpowiedni poziom hydratacji, wygładza drobne zmarszczki i poprawia koloryt. Cera dzięki niej staje się promienna i znacznie gładsza. Warto ją nakładać przed serum lub kremem.
Essence B Hydra SVR można nazwać aktywatorem, który po pierwsze poprawia wchłanianie składników aktywnych z kosmetyków, a po drugie – totalnie nawilża skórę. To zasługa zawartości skoncentrowanej witaminy B3 (niacynamidu). Do spółki z kwasem hialuronowym, witamina B3 koi, poprawia nawilżenie, jak i przepuszczalność naskórka, dzięki czemu substancje aktywne lepiej i skuteczniej docierają do głębszych warstw skóry. Esencja ta silnie wiąże wodę, poprawia napięcie, i wygładza skórę. Stopniowo stosując ją można zauważyć wyraźną regenerację bariery hydro-lipidowej. Staje się bardziej odporna na czynniki zewnętrzne.
Podobne działanie, zbawienne dla skóry wrażliwej wykazuje Prep Cicaronic SNP. To esencja tonizująca do twarzy z wysokocząsteczkowym kwasem hialuronowym i kompleksem z trawy tygrysiej Cica-Trio. Dzięki nim esencja ta minimalizuje stres i wrażliwość skóry. Kompleks z Centella Asiatica – trawy tygrysiej łagodzi i koi podrażnienia. Esencja ta pomaga zatrzymać w skórze wilgoć, a także przyspiesza procesy regeneracyjne. Doskonały wybór przy cerze reaktywnej z tendencją do podrażnień.