Ten problem najczęściej pojawia się, gdy nosimy czapki, ale nie oznacza, że latem włosy się nie elektryzują. Przy odstających pasmach mogą pomóc odpowiednie kosmetyki i właściwa pielęgnacja. O czym warto pamiętać?
Idealnie lśniące, gładkie włosy to marzenie wielu z nas. Jednak znacznie częściej są one przesuszone, matowe a na dodatek się elektryzują. Dzieje się tak, ponieważ kosmyki są naładowane dodatnimi jonami, ale kiedy się odpychają – zaczynają wyraźnie odstawać od reszty.
Najczęściej dzieje się tak, gdy nosimy czapki, lub szaliki np. z wełny lub jedwabiu. Elektryzowanie się włosów jest powodowane także przez czesanie plastikowymi grzebieniami oraz szczotkami. To rzeczy, których po prostu można unikać, Jednak najbardziej problem odstających kosmyków nasila się, gdy mamy do czynienia z niską wilgotnością powietrza, czyli zarówno zimą w ogrzanych pomieszczeniach, jak i latem, kiedy panuje susza. Co zrobić, by bez względu na pogodę włosy wyglądały nieskazitelnie i nie sprawiały nam problemów?
Każdy kosmyk składa się z kilku warstw. Zewnętrzna chroni rdzeń przed utratą wilgoci, a tym samym mocnym przesuszeniem. Niestety to właśnie ta powłoka jest narażona na największe uszkodzenia, przez co zawarta w łodygach woda paruje, kosmyk staje się suchy i łamliwy, a tym samym łatwiej się elektryzuje. By tego uniknąć, trzeba pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji nawilżającej, która jednocześnie zapewni pasmom właściwą ochronę.
Na początek warto wybrać właściwy szampon, najlepiej na bazie emolientów, czyli substancji tłuszczowych, np. z olejkami, masłami czy woskami. Nie tylko pomagają dobrze nawilżyć włosy, ale także tworzą na ich powierzchni niewidoczną warstewkę, która chroni je przed uszkodzeniami. Tym samym wygładzają je, dodają blasku a tym samym zapobiegają elektryzowaniu.
Dobrym przykładem może być m.in. Biovax Keratyna+Jedwab, który oprócz łagodnych emolientów zawiera także naturalne białka oraz ekstrakt z henny. Dzięki temu kosmetyk sprawia, że włosy są dobrze nawilżone, elastyczne i mniej podatne na elektryzowanie.
Podobnie działa szampon do włosów suchych Klorane. Jest oparty na organicznym maśle Cupuaçu. Dzięki temu wyjątkowemu składnikowi kosmetyk głęboko odżywia i regeneruje włosy, dzięki czemu stają się bardziej wytrzymałe, gładkie i łatwe do ułożenia.
Przy mocno przesuszonych, elektryzujących się włosach sam szampon może nie wystarczyć, dlatego po każdym myciu warto też stosować odpowiednią odżywkę, np. Resibo Hair Recharger. Zawiera naturalne emolienty oraz proteiny wzmacniające pasma od nasady aż po końce, dzięki czemu chronią przed uszkodzeniami oraz utratą wody. Warto wczesać ją szczotką, bo wtedy idealnie pokryje każdy kosmyk. Trzeba jednak pamiętać, by odżywkę nakładać ok. 2-3 cm od nasady włosów.
Jeśli oczekujemy bardziej intensywnego nawilżenia i odbudowy, najlepiej jest zastosować maskę, np. Joanna Professional Keratyna. Świetnie nadaje się do włosów mocno osłabionych, szorstkich i łamliwych. Jej głównym składnikiem jest keratyna odbudowuje uszkodzenia i wzmacnia pasma.
Dla najlepszych efektów warto potrzymać kosmetyk minimum kwadrans, a głowę założyć foliowy czepek a dodatkowo owinąć ją ręcznikiem. Pod takim okryciem temperatura jest wyższa, przez co składniki aktywne maski wnikają głębiej w pasma. Taki zabieg warto powtarzać 1-2 razy w tygodniu, by włosy były lepiej nawilżone, miękkie i mniej podatne na elektryzowanie.
Nawet jeśli zapewnimy włosom odpowiednią dawkę nawilżenia, trzeba pamiętać o ich odpowiedniej ochronie. Szkodzi im przede wysoka temperatura, więc przy stylizacji nie warto przekraczać 200 st. C, a dodatkowo dobrze jest stosować termoochronne kosmetyki, jak serum Yves Rocher z Olejkiem Jojoba Bio.
Produkt tworzy na włosach powłokę, która chroni je przed uszkodzeniami do 230°C. Dodatkowo dzięki zawartości kwasów tłuszczowych omega-6, omega-9 oraz witamin A, E, F i B – serum głęboko odżywia, nawilża i wzmacnia włosy, czyniąc je miękkimi i sprężystymi.
Trzeba też pamiętać, że oprócz wysokiej temperatury włosom szkodzi promieniowanie UV, które rozchyla łuski i wnika bezpośrednio do ich wnętrza. To sprzyja szybszemu parowaniu wody a tym samym przesuszaniu się pasm i większej podatności na elektryzowanie. Dlatego zwłaszcza latem warto zabezpieczyć włosy przed działaniem słońca.
Tu przyda się np. olejek do włosów Nuxe Sun, zawierający filtry przeciwsłoneczne a dodatkowo zawiera składniki pielęgnujące. Wśród nich są m.in. olejek kokosowy bio oraz jojoba, które działają odżywczo i regenerująco oraz nadają włosom sprężystości i zapobiegają elektryzowaniu.
Szukasz kosmetyku, który będzie chronił włosy przed zarówno wysoką temperaturą, jak i słońcem? Wybierz serum z olejkiem arganowym i filtrem UV Bioelixire. Dzięki zawartości lekkich silikonów, które tworzą ochronną warstwę, kosmetyk skutecznie zapobiega elektryzowaniu się włosów. Olej arganowy odżywia pasma, nadając im blasku i miękkości. To idealne rozwiązanie do codziennej pielęgnacji fryzury.