Z roku na rok rynek kosmetyczny wzbogaca się o coraz to nowsze produkty przeciwsłoneczne, potocznie nazywane SPF-ami. To dobry i zdrowy trend, który nie tylko pozwoli nam cieszyć się młodą skórą dłużej, ale także uważany jest za profilaktykę nowotworów skóry. W tym roku premierę miało kilka bardzo dobrych produktów, które jeszcze lepiej chronią nas przed promieniowaniami UVA oraz UVB. W artykule przyjrzymy się tym nowościom, a nasz specjalista – kosmetolog, Natalia Stafiej podpowie, które z nich warto przetestować.
Pierwsze filtry przeciwsłoneczne posiadały dosyć niestabilne składniki, często chroniące tylko przed jednym z dwóch docierających do Ziemi rodzajów promieniowania (UVA i UVB). Im szerzej zaczęto się interesować tematyką fotoprotekcji, tym lepsze składniki zaczęto produkować. Jakie produkty trafiły na drogeryjne półki w tym roku i co je wyróżnia?
Niewiele osób nadal sobie zdaje sobie sprawę z tego czym właściwie filtry są. Powszechnie wiadomo, że istnieje podział na filtry fizyczne (mineralne, naturalnie rozpraszające promieniowanie) oraz filtry chemiczne (pochłaniające promienie UV). Poza podziałem na fizyczne i chemiczne każdy z filtrów ma swoje osobliwe cechy, a konkretniej moc ochrony oraz rodzaj ochrony. Przykładowo - filtr może chronić tylko przed promieniowaniem UVB, a może chronić zarówno przed UVA i UVB w tym samym stopniu lub może chronić lepiej przed UVB, a gorzej przed UVA. Istnieje także niewielka grupa filtrów chroniących tylko przed promieniowaniem UVA.
Ważna jest także moc ochrony przeciwsłonecznej, a konkretniej - na jakiej długości fali promieniowania dany filtr nas chroni. Tu warto wyjaśnić pewną kwestię - każde promieniowanie to tak naprawdę fale o konkretnych długościach. Przyjęło się, że długość promieniowania UVB to wartość między 280 a 315 nm, a UVA 315 do 400 nm. Nie każda substancja uznana jako filtr przeciwsłoneczny będzie nas chronić na całej długości fali, szczególnie trudne jest to w przypadku promieniowania UVA. Z tego powodu koncerny kosmetyczne intensywnie pracują nad nowymi składnikami, aby zapewnić konsumentom to czego oczekują, czyli maksimum ochrony zarówno przed promieniowaniem UVA jak i UVB. Powoli takie produkty pojawiają się na rynku, co z pewnością bardzo cieszy każdą osobę zainteresowaną tematem fotoprotekcji.
Choć to żadna tajemna wiedza, niestety nie wszyscy wiedzą, jak poprawnie używać kremu z filtrem. Zanim przejdziemy do przeglądu nowości, należy wyjaśnić, jak używać produktów przeciwsłonecznych, aby dawały gwarantowaną przez producenta ochronę.
Przede wszystkim, jeśli nakładasz na skórę serum to odczekaj chwile do całkowitego wchłonięcia. Wymieszanie SPF-u z innym produktem może negatywnie wpłynąć na jego stabilność. Kremy z filtrem to zaawansowana technologia i mieszanie ich z innymi produktami może osłabić ich działanie. Jako kosmetolog nie zalecam także aplikowania kremu z filtrem na inny krem o działaniu pielęgnacyjnym. Najlepiej jest wybrać takie serum, które zapewni nam nawilżenie lub antyoksydację (świetnie sprawdzi się serum z witaminą C), a jako SPF wybrać produkt, który będzie pełnił funkcję 2w1- kremu pielęgnującego i kremu przeciwsłonecznego. Dlaczego? Przez cały rok, a szczególnie latem, na naszej skórze za dnia osadza się pot, sebum, kurz, zanieczyszczenia powietrza, które tworzą pewnego rodzaju warstwę. Aplikowanie serum, dowolnego kremu i jeszcze kremu z filtrem powoduje, że na naszej skórze robi się tych warstw całkiem sporo i tworzy się dosyć mocna okluzja. Odcina to skórę od dostępu do powietrza, w dłuższej perspektywie czasu prowadzi do przesuszenia, a co najważniejsze może zatykać pory i powodować problemy z zaskórnikami czy nasileniem trądziku.
Pielęgnacja poranna powinna być minimalistyczna, serum i krem z filtrem zdecydowanie wystarczą. Najważniejsze to znaleźć dobry filtr dopasowany do potrzeb naszej skóry.
Bardzo ważne jest aplikowanie odpowiedniej ilości produktów, aby zapewniły właściwą ochronę. Powinno to być między 1 a 1,25 ml. Obrazując - w przybliżeniu to krem nałożony na długość palca wskazującego oraz serdecznego.
Wiele kremów z filtrem bieli skórę, zapycha lub po prostu nie zapewnia wystarczającej ochrony. Jeśli do tej pory nie znalazłaś dobrego kremu z SPF50 zerknij na poniższe nowości. Każdy z tych kosmetyków wyróżnia się wysoką ochroną i ponadprzeciętną jakością!
Avène od lat ma w swojej ofercie bardzo dobre filtry, ale marka regularnie przeprowadza badania i udoskonala swoje produkty. Owocem takich badań jest filtr TriAsorBTM, o który została wzbogacona formuła produktu Sun Fluide SPF50+. Filtr zapewnia szerokie spektrum ochrony zarówno przeciw promieniowaniu UVA, jak i UVB. Dodatkowo chroni także przed światłem niebieskim (HEV).
Produkt charakteryzują przede wszystkim lekka, nieobciążająca skóry konsystencja, matowe wykończenie oraz szybka wchłanialność. Na skórze jest zupełnie niewidoczny. To idealna propozycja dla osób, które szukają SPF50+ do stosowania na co dzień oraz pod makijaż.
W tym roku marka La Roche-Posay wypuściła nową wersję znanego produktu Anthelios. Choć zeszłoroczny Anthelios jest wysokiej jakości produktem fotoochronnym, to tegoroczna edycja UVMUNE 400 zawiera nowy filtr MEXORYL400, który chroni nas przed promieniowaniem UVA na całej długości jego fali. Do tej pory takie filtry można było znaleźć głównie wśród amerykańskich produktów profesjonalnych, z wysokiej półki cenowej. Od teraz jest to także możliwe przy zakupach w drogerii. Wersja w fluidzie pozostawia matowe wykończenie, szybko się wchłania. Zalecana do skór mieszanych i tłustych, niestety suche skóry może podrażniać lub nasilać przesuszenie.
Vichy Capital Soleil to preparat odpowiedni dla każdego rodzaju skóry. Innowacyjny skład, łączący filtry o szerokim spektrum działania z niacynamidem, probiotykami oraz peptydami sprawia, że skóra jest maksymalnie zabezpieczona przed promieniowaniem UV i stresem oksydacyjnym. Dzięki lekkiej formule, produkt nadaje się zarówno do stosowania solo, jak i pod makijaż.
Rozwiązanie idealne dla alergików i skór niezwykle wrażliwych, u których większość produktów przeciwsłonecznych powoduje szczypanie, łzawienie oczu i przesuszenie skóry. Fluid marki Bioderma zawiera tylko filtry mineralne/fizyczne, które nie powodują nieprzyjemnych odczuć. Dzięki płynnej formule produkt nie zapycha porów, szybko się wchłania i pozostawia komfortowe uczucie na skórze dzięki patentowi CELLULAR BIOPROTECTION ™, ochraniającego naszą skórę i jej komórki.
Marka SVR posiada w swojej ofercie szereg bardzo dobrych filtrów. Brzoskwiniowe opakowanie można kojarzyć już z poprzednich sezonów. Wersja Sun Secure Extreme to żelowa, matująca odsłona swoich poprzedników. Co wyróżnia ten produkt na tle zeszłorocznych to wysoka odporność na warunki atmosferyczne, wodę czy pot. Pozostawia matujące wykończenie oraz kompleks antyoksydantów (w tym niacynamid). Zapewnia wysoką fotoprotekcje dzięki opatentowanemu połączeniu 4 różnych filtrów, które razem zapewniają szerokie spektrum ochrony.
