Body wrapping to szybki sposób na dogłębne nawilżenie, wygładzenie i ujędrnienie skóry. Jak prawidłowo wykonać ten zabieg w domu?
Body wrapping to zabieg kosmetyczny, który polega na owinięciu pokrytego odpowiednim preparatem ciała folią lub specjalnym bandażem. Głównym jego celem jest poprawa stanu skóry poprzez zintensyfikowanie działania nawilżającego, oczyszczającego czy ujędrniającego kosmetyków.
Jak to działa? Skuteczność body wrapping to zasługa zarówno kompresji, jak i ciepła. Folia termiczna zwiększa temperaturę ciała, co sprzyja lepszemu wchłanianiu składników aktywnych zawartych w preparatach, a ucisk spowodowany owinięciem danego obszaru stymuluje krążenie krwi i odprowadzanie limfy, co może pomóc w optycznym wysmukleniu sylwetki i poprawić elastyczności skóry.
Nie ma się co oszukiwać - body wrapping swoją popularność zawdzięcza obietnicom błyskawicznego efektu odchudzającego i redukującego cellulit. Jakkolwiek zabieg ten faktycznie może przynieść wiele korzyści dla skóry, nie mamy co liczyć na dosłowne „spalenie tkanki tłuszczowej”. Co oferuje w zamian?
Stymulacja krążenia w skórze może przyczynić się do jej lepszego odżywienia i nawilżenia, a co za tym idzie – ujędrnienia. Zwłaszcza, jeśli do zabiegu użyjemy kosmetyków ze składnikami, które wspierają produkcję kolagenu i elastyny, które są kluczowe dla zachowania sprężystości skóry.
Tak jak wspomniałam wyżej – body wrapping nie sprawi, że pozbędziemy się „pomarańczowej skórki”, jednak ujędrnienie i wygładzenie skóry sprawi, że będzie się ona prezentowała znacznie korzystniej. Jeśli taki jest nasz cel – najlepiej wybrać gotowe kosmetyki na cellulit, które zawierają odpowiednią kompozycję składników aktywnych.
Znów – body wrapping nie jest sposobem na odchudzenie brzucha czy ud, jednak może pomóc w chwilowej redukcji obwodów tych części ciała poprzez tymczasowe zmniejszenie retencji wody i pobudzenie procesów przemiany materii. Mówiąc prościej - wypocimy nadmiar wody, odpowiedzialny za dodatkowe centymetry.
Ciepło oraz sama obecność bariery w postaci folii sprzyja lepszemu wchłanianiu się składników nawilżających. Moim zdaniem tu body wrapping sprawdzi się najlepiej – zwłaszcza posiadaczkom przesuszonej skóry po zimie i nie tylko. W takim przypadku cały zabieg możemy zakończyć wklepując olejek, który zatrzyma nawilżenie w skórze.
Body wrapping jest również relaksującym doświadczeniem, które pozwala na chwilę odprężenia i odstresowania się. Jeśli wykonujemy go w salonie kosmetycznym, nierzadko w pakiecie znajdzie się masaż.
Po jakim czasie widać efekty? Najlepsze w body wrappingu jest to, że właściwie natychmiast! Jak często wykonywać zabieg? Zaleca się przeprowadzenie około 10 serii w odstępach co około 3 dni.
Do przeprowadzenia body wrappingu potrzebne będzie kilka kosmetyków, które pomogą osiągnąć pożądane efekty. Oto lista podstawowych produktów, w które powinnaś się zaopatrzyć:
Przed zabiegiem zaleca się złuszczenie skóry, aby usunąć martwe komórki i przygotować ją do lepszego wchłaniania składników kosmetyku. Możemy użyć delikatnego peelingu, gąbki lub sizalowej rękawicy kąpielowej.
Świetnym i niedrogim produktem jest Ziaja Baltic Home Spa Fit. To peeling gruboziarnisty z kofeiną i figą, który wygładza, natłuszcza, zmiękcza oraz ujędrnia skórę. Ponadto ma działanie antycellulitowe. Pozostawia ją zadbaną i pachnącą.
W zależności od oczekiwanego efektu, możemy wybrać krem, balsam bądź serum z odpowiednim składnikiem aktywnym. Jeśli zależy nam na nawilżeniu skóry, może to być na przykład kwas hialuronowy czy skwalan, a efekt ujędrniający zapewnią np. kofeina, L-karnityna, czy koenzym Q10.
Tu świetnie sprawdzi się na przykład balsam Palmer's Cocoa Butter Formula z koenzymem Q10 na bazie wygładzającego masła kakaowego. W składzie ma także: witaminę E, kolagen, elastynę i żeń-szeń. Produkt intensywnie nawilża, przywraca miękkość i pomaga zapobiegać rozstępom. Jest idealny po ciąży oraz podczas odchudzania.
UWAGA!
Do body wrappingu (zwłaszcza w domu) nie należy używać składników silnych, drażniących, na przykład retinolu w wysokim stężeniu, olejków eterycznych (bez rozcieńczenia) czy kosmetyków z kwasami. W połączeniu z podwyższoną temperaturą może to spowodować silne podrażnienie skóry.
Oprócz tego potrzebujemy oczywiście folii. Może być to specjalna folia, którą kupimy w sklepach kosmetycznych, albo folia spożywcza. Dodatkowo, warto mieć pod ręką ciepły koc, który spotęguje efekt termiczny zabiegu.
Po odwinięciu skóry z folii warto zastosować nawilżający krem lub odżywczy olejek na skórę, aby utrwalić efekty. Na przykład Palmer's Coconut Oil Formula z olejem kokosowym, z orzechów makadamia, słodkich migdałów i ekstraktem z dzikiej róży. Pozostawia skórę miękką i napiętą, a dodatkowo pięknie pachnie.
Oto kroki, które musimy wykonać, aby poprawnie przeprowadzić body wrapping w domu:
1. Przygotuj skórę
Przed rozpoczęciem zabiegu upewnij się, że skóra jest czysta i sucha. Warto też pokusić się o delikatne złuszczenie naskórka.
2. Nałóż wybrany kosmetyk do body wrappingu
Nałóż preparat równomiernie na obszary ciała, które chcesz poddać zabiegowi. Może to być brzuch, uda, pośladki czy ramiona.
3. Owiń wybrane obszary folią.
Pamiętaj, aby owinięcie było dosyć mocne, ale nie zbyt ciasne, aby zapewnić komfort i prawidłowy przepływ krwi.
4. Ogrzewaj
Po owinięciu ciała połóż się wygodnie i przykryj ciepłym kocem. Leż 30-60 minut. To czas potrzebny do działania kosmetyku i uzyskania oczekiwanych efektów.
5. Odwiń folię
Po upływie czasu zabiegu usuń folię. Możesz również zmyć resztki kosmetyku ciepłą wodą i delikatnym mydłem, lub wklepać je w skórę.
6. Użyj kosmetyku nawilżającego
Opcjonalnie – zastosuj nawilżający olejek. To szczególnie ważne, jeśli zdecydowałaś się zmyć kosmetyk po wrappingu.
Body wrapping ma pewne przeciwwskazania, są to między innymi:
W przypadku wątpliwości dotyczących swojego stanu zdrowia, zawsze należy skonsultować się z lekarzem przed podjęciem decyzji o przeprowadzeniu body wrappingu w domu.