Balsamy do ciała na zimę

TOP 6 nawilżających balsamów do ciała na zimę. Są jak kremowa kołderka dla suchej skóry

Zimą nasza skóra jest narażona na wiele czynników, które mogą ją wysuszać. Minusowe temperatury na zewnątrz, ogrzewane pomieszczenia, a do tego smog i inne zanieczyszczenia środowiska prowadzą do nieprzyjemnego ściągnięcia, a nawet łuszczenia. Kluczem do pięknej skóry nawet w najmroźniejsze dni jest dobry balsam nawilżający. Sprawdź moje typy!

Jak wybrać balsam idealny na zimę?

Wybór najlepszego balsamu do ciała to kwestia bardzo indywidualna. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na rodzaj oraz kondycję skóry. Inny produkt wybiorą osoby borykające się chociażby z atopią, a zupełnie odmienne kwestie będą miały znaczenia dla posiadaczy skóry z niedoskonałościami. Warto również zwrócić uwagę na składniki aktywne zawarte w produkcie. Zwłaszcza, jeśli zależy nam, aby balsam działał dodatkowo na jakiś problem skórny, np. cellulit czy rozstępy.
 
Ostatnim elementem, na który koniecznie warto spojrzeć, to konsystencja i zapach. Tutaj sprawdza się powiedzenie, że „o gustach się nie dyskutuje” i każdy ma swoje preferencje w tym temacie. Wybór jest naprawdę szeroki i każdy znajdzie coś dla siebie. Jako kosmetolog radzę, aby w przypadku wrażliwej, skłonnej do reakcji alergicznych czy podrażnień skóry – wybierać produkty bez dodatków zapachowych. 

Najlepsze balsamy nawilżające na zimę

Ta emulsja świetnie sprawdzi się w pielęgnacji skóry suchej, atopowej, która boryka się ze świądem, łuszczeniem, szorstkością, uczuciem ściągnięcia i zaczerwienieniem. Na szczególną uwagę zasługuje zawartość 10% mocznika. Składnik ten zadba o odpowiednie nawilżenie, ale również zatrzymanie wilgotności w naskórku. Wspomaga proces regeneracji, poprawia elastyczność i wzmacnia barierę ochronną. W składzie produktu znajdziemy również naturalny czynnik nawilżający (NMF) i ceramidy. Oba te składniki, naturalnie występują w naszej skórze, a ich niedobór prowadzi do przesuszenia. Substancje te będą pomocne w odbudowie i wzmocnieniu funkcji obronnych skóry. Do balsamu nie dodano substancji zapachowych, dzięki czemu sprawdzi się dla osób ze skórą skłonną do podrażnień. 
Bardzo wydajny produkt, który może być stosowany przez całą rodzinę (producent rekomenduje go już od 1. dnia życia). Świetnie sprawdzi się w przypadku atopowego zapalenia skóry oraz skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. Polubią go jednak także skóry normalne, które zimą potrzebują wsparcia. Balsam szybko się wchłania i nie zawiera składników zapachowych. W składzie produktu znajdziemy za to sprawdzone składniki nawilżające, odżywcze i wzmacniające, m.in. glicerynę, ksylitol, oleje roślinne, cholesterol czy ceramidy. Już po pierwszym zastosowaniu powoduje wyraźną poprawę w kondycji skóry. Odczuwalne jest złagodzenie świądu, podrażnień oraz nawilżenie. Plusem jest podnato fakt, że jest dostępny w dużym, ekonomicznym i wygodnym opakowaniu z pompką (500 ml). To bestseller, na który zawsze możesz liczyć. 
Krem marki Cetaphil łączy w sobie działanie trzech składników aktywnych, które wspólnie nawilżają i regenerują nawet wymagające i bardzo przesuszone skóry. W produkcie połączono niacynamid, pantenol oraz glicerynę. Substancje te mają za zadanie zadbać o odpowiednie nawilżenie, odżywienie skóry, a także łagodzenie podrażnień. Kosmetyk doskonale sprawdzi się w przypadku skóry, która boryka się z problemem uszkodzonej bariery hydrolipidowej. Krem dobrze się wchłania, a odkręcane opakowanie w formie słoiczka jest wygodne w użyciu. Produkt nie zwiera dodatku substancji zapachowych i nie zapycha porów, więc polubią go także skóry skłonne do trądziku. 
  • Mixa Panthenol Comfort – uniwersalny opatrunek dla suchej skóry
Krem, który z powodzeniem może być stosowany zarówno do ciała, jak i twarzy. Powstał z myślą o osobach z suchą, atopową skórą. Ma nietłustą formułę, która szybko się wchłania, bez pozostawiania uczucia lepkości. Kosmetyk pomaga zniwelować cztery oznaki skóry skłonnej do atopii: suchość, swędzenie, zaczerwienienie, szorstkość. W jego składzie znajdziesz m.in. pantenol, glicerynę, niacynamid oraz kwasy omega 6 i 9. Substancje te skuteczbnie koją, nawilżają, przywracają komfort oraz wzmacniają barierę hydrolipidową. Zaletą produktu jest także brak dodatku substancji zapachowych i wygodny słoiczek, dzięki któremu bez problemu zużyjesz produkt do ostatniej kropelki. 
Balsam dla miłośniczek i miłośników pięknie pachnących produktów. Szczególnie zachwycone będą osoby lubiące delikatny aromat kosmetyków Dove. Oprócz wrażeń zmysłowych – ten balsam zapewnia także porządną dawkę odżywienia i nawilżenia. Pozostawia skórę doskonale miękką i gładką w dotyku. W składzie znajdziemy m.in. glicerynę, emolienty, olej z nasion słonecznika oraz witaminę E. Ten produkt będzie nie tylko ratunkiem dla suchej skóry, ale także ulubionym umilaczem długiej zimy (i nie tylko).
Bioderma Atoderm Creme Ultra – doskonały na zimowe problemy (i nie tylko)
 
Nieco lżejsza wersja kremu, o którym pisałam wcześniej. Został bowiem stworzony z myślą o skórze suchej i normalnej, która miewa problem z suchością czy wrażliwością. Produkt zapewnia długotrwałe nawilżenie. Już od pierwszego użycia koi i regeneruje skórę. Posiada przyjemną, kremową konsystencję, jest bezzapachowy i hipoalergiczny plus nie pozostawia uczucia lepkości na skórze. Wśród jego składników aktywnych znajdziemy m.in. mocznik, glicerynę i lipidy biomimetyczne. Będzie świetny zarówno do stosowania na co dzień, jak i raz na kilka dni lub w momentach kryzysu. Wszystko zależy od potrzeb Twojej skóry. To bestseller, na który zawsze możesz liczyć. 

WSKAZÓWKA

Aby zadbać o skórę ciała, warto raz w tygodniu wykonać delikatny peeling całego ciała. Dzięki temu skóra będzie jeszcze lepiej absorbować składniki aktywne, które później nałożymy. Dbając o odpowiednie nawilżenie, nie możemy zapominać również o nawodnieniu organizmu od wewnątrz. Zawsze warto mieć pod ręką butelkę z wodą. W okresie zimowym świetnie sprawdzą się również moje ulubione napary z rumianku, pokrzywy czy mięty. Bez odpowiedniego nawodnienia od wewnątrz, stosowanie nawet najlepszych balsamów może nie przynieść oczekiwanych rezultatów.

Udostępnij:

Autor Martyna Radziejewska Zobacz profil
Absolwentka kosmetologii Wyższej Szkoły Zdrowia, Urody i Edukacji w Poznaniu. W swojej pracy skupia się na indywidualnym podejściu do drugiego człowieka. Wiedzę i doświadczenie zdobywa podczas licznych kursów i szkoleń.
Następny wpis
3 genialne kosmetyki w tincie. Są wielofunkcyjne i dają modny efekt „clean girl makeup” Czytaj więcej