Sposób na piękną opaleniznę bez konieczności wystawiania skóry na słońce? Balsam brązujący. Już po pierwszym użyciu przyciemnia odcień skóry i co najważniejsze - opalenizna powstaje bezpiecznie. Jaki balsam brązujący warto kupić i jak go nakładać, aby uniknąć plam na ciele? Podpowiadamy.
Kosmetyki brązujące do ciała to doskonała alternatywa dla solarium oraz opalania. Wystawiając skórę na słońce narażamy ją na szkodliwe działanie promieniowania UVA i UVB. W przypadku balsamów brązujących otrzymujemy brązową opaleniznę, ale w bezpieczny sposób.
Jak działają balsamy brązujące? Ich sekretem jest zawartośc DHA - to składnik wpływający na stopniowe zabarwianie skóry. Mechanizm jego działania wyjaśnia nasz ekspert.
RADA EKSPERTA
Balsamy brązujące zawierają DHA (dihydroksyaceton), związek ten wchodzi w reakcje z białkami naskórka, co skutkuje zabarwieniem skóry. W porównaniu do samoopalaczy, w balsamach brązujących ilości DHA jest zdecydowanie mniejsza, dzięki czemu możemy stosować balsamy brązujące bez ryzyka smug. Gwarantują efekt świetlistej i opalonej skóry, a dodatkowo dzięki zawartości innych składników nawilżają i pielęgnują skórę. Balsam brązujący jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które cenią sobie naturalny efekt
- kosmetolog Aleksandra Cybruch
W kategorii kosmetyków brązujących wyróżniamy samoopalacze oraz balsamy brązujące. Czym się różnią? Samoopalacze zapewniają szybszy i mocniejszy efekt, a po ich użyciu należy odczekać kilka godzin, a następnie zmyć produkt. Cały "zabieg" nakładania samoopalacza jest dość czasochłonny i ryzykowny (nieumiejętnie nałożony samoopalacz może skutkować powstaniem plam i zacieków na ciele).
W przypadku balsamów brązujących nie musimy martwić się o powstawanie plam. Balsamy dają bardzo naturalny efekt. Opalenizna powstaje na skórze stopniowo, a balsamu brązującego nie trzeba zmywać. Wystarczy po prostu nałożyć go przed snem, a obudzimy się z opalenizną.
W zależności od upodobań możemy wybrać balsamy brązujące gwarantujące subtelny efekt lub takie, które zapewniają dość mocną opaleniznę. Jaki produkt warto kupić? Oto nasza złota piątka!
Ten balsam polecamy stosować także po powrocie z urlopu, aby podtrzymać opaleniznę na skórze. Oprócz wersji do jasnej i średniej karnacji jest dostępny także dostępny w wersji dedykowanej ciemniejszym karnacjom. Skóra po użyciu balsamu jest widocznie zabrązowiona, rozświetlona i nawilżona.
Łączy w sobie bogactwo czystego masła kakaowego i witaminę E. Zapewnia skórze intensywne nawilżenie oraz naturalnie wyglądającą opaleniznę. Jego delikatnie samoopalająca formuła pozwala na łatwą kontrolę intensywności koloru, gwarantując równomierną opaleniznę bez smug. Dzięki lekkiej konsystencji jest łatwy w aplikacji i szybko się wchłania. Sprawia, żę skóra staje się gładka, jędrna i miękka w dotyku.
Stopniowo buduje naturalny, złocisty odcień opalenizny. Jego zaawansowana formuła z aloesem i antyoksydacyjną witaminą E zapewnia skórze miękkość i intensywne nawilżenie. Wisienką na torcie jest piękny zapach, który przyjemnie otula skórę.
To balsam brązujący inspirowany egzotycznymi wyspami. Zapewnia skórze naturalny, równomierny kolor. Rozświetla skórę złotymi drobinkami, zapewniając wakacyjny blask. Zawiera 100% naturalnych składników, które nie tylko brązują, ale także nawilżają i chronią skórę przed starzeniem. Idealny do uzyskania rozświetlonej, opalonej skóry.
Skutecznie nawilża, odżywia i wygładza skórę od pierwszego użycia. Zawiera specjalne pigmenty, które podczas aplikacji nadają skórze delikatną, naturalną opaleniznę i promienny wygląd. Doskonale maskuje niedoskonałości, takie jak przebarwienia czy siniaki. Produkt jest łatwy w aplikacji i zmywa się pod prysznicem. Idealny dla osób pragnących szybko poprawić wygląd swojej skóry, np przed imprezą czy weselem.
